HomePiłka nożnaDziczek nie zdołał, ale Ameyaw już tak! Piast rzutem na taśmę wygrywa z Rakowem

Dziczek nie zdołał, ale Ameyaw już tak! Piast rzutem na taśmę wygrywa z Rakowem

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Piast Gliwice po piorunującej końcówce i bramce Michaela Ameyawa w doliczonym czasie gry wygrał na wyjeździe 1:0 z Rakowem Częstochowa. Chwilę wcześniej zespół Aleksandara Vukovicia nie wykorzystał rzutu karnego, ale po chwili dopiął swego.

Ameyaw

Marcin Bulanda / Alamy

Pierwsza połowa do zapomnienia

Po dwóch bezbramkowych remisach z Lechem Poznań i Górnikiem Zabrze, w ostatniej kolejce Raków odwrócił sytuację w meczu z Lechią i wygrał 2:1. Piast z kolei przerwał serię dwóch kolejek bez zwycięstwa i ograł przed własną publicznością 1:0 Zagłębie Lubin. Tym starciem któraś z ekip mogła przedłużyć serię wygranych do dwóch.

Pierwsza połowa meczu w Częstochowie była kompletnie bezbarwna. Więcej sytuacji pod bramką rywala stworzył sobie Piast Gliwice, ale żaden ze strzałów nie poleciał nawet w światło bramki. Po stronie Rakowa było podobnie, co tylko było podsumowaniem tego niezwykle nijakiego, nie dostarczającego żadnych emocji starcia. Na próżno było szukać choćby połowy sytuacji, która mogłaby zakończyć się golem.

Ameyaw dał Piastowi trzy punkty

Po zmianie stron sytuacja na murawie nie uległa zbyt dużej zmianie – brakowało dogodnych okazji podbramkowych, a zarówno Raków, jak i Piast sprawiały wrażenie ekip, które nie mają pomysłu na sforsowanie rywala. Dopiero w ostatnich 10 minutach coś zaczęło się dziać, a mianowicie pierwszy celny strzał – oddał go Berggren, ale nie znalazł on drogi do siatki.

W ostatniej minucie doliczonego czasu gry mogło dojść do totalnego odwrotu – arbiter podyktował rzut karny dla Piasta, który niejako mógł zakończyć mecz. Do piłki podszedł Patryk Dziczek, ale nie zdołał pokonać Kacpra Trelowskiego, który popisał się znakomitą interwencją. Wydawało się więc, że spotkanie zakończy sie bezbramkowym remisem.

W ósmej minucie doliczonego czasu gry, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłka spadła pod nogi niepilnowanego Michaela Ameyawa. Ten bez większego problemu wpakował piłkę do siatki, zapewniając Piastowi zwycięstwo rzutem na taśmę!

Raków Częstochowa – Piast Gliwice 0:1
Gole: Ameyaw 90+8′
Żółte kartki: Koczerhin, Rundić – Drapiński, Dziczek
Wyjściowy skład Rakowa: Trelowski – Rundić, Svarnas, Tudor, Otieno, Silva – Koczerhin, Berggren, Adriano, Makuch – Brunes
Wyjściowy skład Piasta: Plach – Drapiński, Czerwiński, Huk, Pyrka – Dziczek, Tomasiewicz, Ameyaw, Chrapek, Kądzior – Rosołek

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Barcelona nadal bez swojej gwiazdy. Nie wystąpi w Lidze Mistrzów
Piast ma problemy finansowe. Szczere wyznanie Vukovicia
Żyro o absurdalnej sytuacji w Lechii Gdańsk. Sprawdzano trenera Grabowskiego
Włosi brutalnie ocenili Dawidowicza. Koszmarne noty
Legia straci Kapuadiego? Piłkarz zabrał głos
Szymon Grabowski mógł już latem odejść z Lechii! Inny klub Ekstraklasy go chciał
Lechia wciąż bez zwycięstwa. Piła: Zagraliśmy fatalnie
Ruben Amorim zaczyna pracę w Manchesterze United. Jak debiutowali jego poprzednicy?
Lewandowski na ustach Hiszpanii. “Nienaganny”
Reprezentacja według Artura Wichniarka. Ekspert przedstawił swoją hierarchę w kadrze