Połowa na remis
W 28. minucie do siatki trafił Mateusz Grudziński. Obrońca dał prowadzenie Miedzi, potwierdzając niezłą dyspozycję zespołu Ireneusza Mamrota w pierwszej połowie. Chwilę potem jednak do wyrównania doprowadził Karol Czubak. Napastnik Arki już po trzech minutach trafił na 1:1. W ciężkich dla Żółto-Niebieskich chwilach 24-letni snajper pokazuje, że można na niego liczyć. To była już jego trzecia bramka w tym sezonie.
W drugiej połowie szkoleniowcy obu drużyn chcieli zwiększyć siłę ofensywną w swoich szeregach. Na boisku zameldowali się m.in. Marcel Mansfeld w Miedzi czy Kacper Skóra i Hide Vitalucci w Arce. Nikt jednak długo nie był w stanie ponownie złamać defensywy rywala.
Wydawało się, że mecz zakończy się remisem. Końcówka dostarczyła jednak wielu emocji i finalnego rozstrzygnięcia. W doliczonym czasie gry ręką we własnym polu karnym zagrał Florian Hartherz. Sędzia po interwencji VAR-u wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł Szymon Sobczak. Były napastnik Wisły Kraków pewnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców, dając tym samym ważne zwycięstwo swojej drużynie. Kilka minut później piłkarze Miedzi trafili w słupek, widocznie szczęście było już po stronie zwycięzców.
Arka długo czekała na zwycięstwo
Dla Arki to pierwsze zwycięstwo od 3 sierpnia. Kilka dni temu szefowie klubu rozstali się z Wojciechem Łobodzińskim. Nie wiadomo, kto zostanie jego następcą, ale w piątkowy wieczór w Legnicy drużynę poprowadził dotychczasowy asystent Tomasz Grzegorczyk. Pod jego wodzą Żółto-Niebiescy wrócili na zwycięską ścieżkę.
Miedź Legnica – Arka Gdynia 1:2
Gole: Grudziński 28′ – Czubak 31′, Sobczak 90+11′ (k.)
Żółte kartki: Chuca, Kwiecień
Wyjściowy skład Miedzi: Wrąbel – Kostka, Kwiecień, Grudziński, Hartherz – Chuca, Kaczmarski – Podgórski, Mioc, Antonik – Bogacz.
Wyjściowy skład Arki: Węglarz – Stolc, Hermoso, Marcjanik, Gojny – Gaprindaszwili, Kocaba, Rzuchowski, Oliveira – Sobczak, Czubak.