Real Madryt wpadł w dołek. Ancelotti widzi problemy

Real Madryt znowu zremisował

Na dwa rozegrane wyjazdowe starcia w nowym sezonie ligowym, Real Madryt dwa razy stracił punkty. Najpierw “Los Blancos” zremisowali 1:1 z Mallorcą, by następnie powtórzyć ten wynik z Las Palmas. Martwić podobnie jak rezultat może fakt, że gra madryckiego zespołu wyglądała bardzo kiepsko. Carlo Ancelotti nie zamierzał lukrować rzeczywistości na pomeczowej konferencji prasowej i otwarcie przyznał, że musi jako trener szybko znaleźć rozwiązanie tej sytuacji.

— Zagraliśmy na pewno złą pierwszą połowę. Ciężko było nam wykreować sobie okazje, nie mieliśmy odpowiedniego balansu. Podobnie to wyglądało z Mallorcą, nie widziałem żadnej poprawy. Musimy szukać rozwiązania i zamierzamy je znaleźć – rozpoczął włoski trener..

— Widzę problem piłkarski, nie fizyczny. Gra jest powolna, nie ma zbyt wiele mobilności, napastnicy otrzymują piłkę, gdy rywal jest już zamknięty. Bez piłki zostawiamy przestrzenie między liniami, trudno jest nam być kompaktowo ustawionymi. Problem jest jasny, teraz czas szukać rozwiązań. To ja musze je znaleźć, nie zawodnicy. Kiedy pojawia się problem, trener musi wziąć odpowiedzialność – kontynuował Ancelotti.