Liverpool sprowadził Federico Chiesę
Liverpool pomimo dobrego początku sezonu, czyli sześciu punktów po dwóch meczach, w dalszym ciągu ma braki kadrowe. Fani The Reds najbardziej liczyli na sprowadzenie środkowego obrońcy oraz środkowego pomocnika defensywnego. Na ten moment do czerwonej części miasta Beatelsów trafił bramkarz – Giorgi Mamardaszwili. Gruzin przeniesie się na Wyspy Brytyjskie jednak dopiero po zakończeniu bieżących rozgrywek.
Podpisanie kontraktu z rewelacją Euro 2024 sprawiło, że Richard Hughes i Michael Edwards mogli rozpocząć dalsze badanie rynku. Jak się później okazało, ich uwagę przykuła sytuacja Federico Chiesy w Juventusie. Włoch nie znalazł uznania w oczach Thiago Motty i był dostępny za dość niską cenę. Ostatecznie negocjacje przebiegły pomyślnie i mistrz Europy zasili drużynę Arne Slota. Były zawodnik Fiorentiny podpisał czteroletni kontrakt. Z kolei Stara Dama zarobi na tej transakcji 15 milinów euro (z wliczonymi bonusami). Syn Enrico Chiesy postanowił pożegnać się z fanami 36-krotnych mistrzów kraju za pośrednictwem Instagrama.
– Nadszedł czas, aby zakończyć tę podróż razem z wami, kibicami Bianconerich. Chciałbym powiedzieć kilka słów, aby podziękować za wielką sympatię, jaką zawsze mi okazywaliście, sympatię, którą zawsze będę nosił w sercu. Z wami i z Juventusem rozwinąłem się zarówno jako człowiek, jak i zawodnik. Wspieraliście mnie w dobrych i trudnych chwilach, za co zawsze będę wdzięczny. W ciągu tych czterech lat miałem okazję pracować z zawodnikami i trenerami na najwyższym poziomie. Byliście dla mnie jak rodzina i nawet w najbardziej skomplikowanych momentach pomogliście mi stanąć na nogi. Zawsze będę nosił ze sobą wspomnienia radości, którą dzieliliśmy. Teraz, żegnając się, chciałbym wyjaśnić kwestię odejścia. Nigdy nie otrzymałem oferty przedłużenia kontraktu od Juventusu, a co za tym idzie, nigdy nie było prośby ode mnie lub mojego otoczenia o podwyżkę lub obniżkę mojej pensji. Zostałem poinformowany, że nie będę częścią projektu jeszcze przed rozpoczęciem treningów z drużyną – napisał 26-latek.