HomePiłka nożnaCzesław Michniewicz podziękował Wojciechowi Szczęsnemu. Co za słowa!

Czesław Michniewicz podziękował Wojciechowi Szczęsnemu. Co za słowa!

Źródło: Instagram/Czesław Michniewicz

Aktualizacja:

Podczas mistrzostw świata w 2022 roku reprezentacja Polski na czele z Wojciechem Szczęsnym napisała piękną historię. Po zakończeniu kariery przez bramkarza, za katarskie poczynania podziękował mu Czesław Michniewicz.

Wojciech Szczęsny Czesław Michniewicz

dpa picture alliance / Alamy

Czesław Michniewicz ciepło o Wojciechu Szczęsnym

Wojciech Szczęsny zakończył we wtorek swoją piłkarską karierę. W trakcie osiemnastu lat w piłce nożnej były już bramkarz miał okazję współpracować z wieloma trenerami i święcić nie jeden sukces. Boiskowe poczynania Szczęsnego wyryły się w pamięci Czesława Michniewicza, który w krótkim wpisie na swoim Instagramie podziękował swojemu byłemu podopiecznemu.

Szczęsny współpracował z Michniewiczem w reprezentacji Polski przed i w trakcie mistrzostw świata w 2022 roku. Podczas katarskiego turnieju biało-czerwoni wyszli z grupy, co było ogromną zasługą bramkarza. “Szczena” obronił rzuty karne w spotkaniach z Arabią Saudyjską i Argentyną, co pomogło naszej kadrze w wywalczeniu historycznego sukcesu. I właśnie za to Michniewicz, po ogłoszeniu przez Szczęsnego zakończenia kariery, podziękował swojemu byłemu podopiecznemu.

Wojtek, dzięki tobie przeżyłem najpiękniejsze chwile w piłce. I za to będę ci zawsze wdzięczny – napisał były selekcjoner reprezentacji Polski.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Real Madryt wpadł w kryzys. Piłkarze zdają sobie z tego sprawę
FIFA szokuje po raz kolejny! Absurdalny pomysł w związku z transferami
Daniel Myśliwiec w Legii? Trener odniósł się do plotek
Marek Papszun może mieć ból głowy. Coraz większe problemy kadrowe w Rakowie
Kamil Glik o końcu kariery. Jasna deklaracja
Real Madryt ruszy po gwiazdę Bundesligi? Rekordowa cena
Sergio Ramos może wrócić do gry! Sensacyjny transfer na horyzoncie
Arkadiusz Milik usłyszał diagnozę! Czarny scenariusz dla Polaka
Mocarstwowe plany zwolniły. Dlaczego Newcastle jeszcze nie jest potęgą
Klimala zaskoczył kibiców. Dublet w meczu Sydney FC