HomePiłka nożnaDani Alves prosi ojca Neymara o milion euro. Chce już dzisiaj wyjść z więzienia za kaucją

Dani Alves prosi ojca Neymara o milion euro. Chce już dzisiaj wyjść z więzienia za kaucją

Źródło: La Vanguardia

Aktualizacja:

Dani Alves po czternastu miesiącach w areszcie ma możliwość wyjścia na wolność. Potrzebny mu jednak milion euro i jak informuje “La Vanguardia” – zwrócił się w tym celu do ojca Neymara.

Dani Alves

IMAGO/ Alberto Estévez

Problemy finansowe

Dani Alves nie może sam zapłacić tego miliona euro, bo większość jego kont bankowych jest zajęta. Brazylijczyk ma wiele różnych długów i stąd rodzina piłkarza stara się wszelkimi sposobami zebrać pieniądze potrzebne na wpłacenie kaucji. Hiszpańscy dziennikarze informują, że intencją rodziny jest jak najszybsze działanie – chcą, by Alves opuścił więzienie już dziś, w środę 20 marca. Pomocy szukają u ojca Neymara.

Co jeśli płatność nadejdzie?

Brazylijczyk wyjdzie na wolność, ale będzie musiał oddać zarówno swój brazylijski, jak i hiszpański paszport. Będzie miał obowiązek cotygodniowego stawiania się w sądzie w Barcelonie oraz oczywiście będzie miał zakaz zbliżania się do ofiary na odległość mniejszą niż 1000 metrów.

Dani Alves został skazany na 4,5 roku pozbawienia wolności za gwałt na kobiecie w nocnym klubie w Barcelonie pod koniec 2022 roku. Musiał również zapłacić ofierze 150 tysięcy euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Najciekawsza liga może zrobić się jeszcze ciekawsza. Ostatni dzwonek
Balda go odrzucił z uśmiechem na ustach. Jagiellonia poszła na całość
Gwiazda muzyki pomogła angielskiemu klubowi! Przekonała piłkarza do transferu
Pogoń Szczecin w końcu to zrobi. Trener daje nadzieję
Królewski wyjaśnił przyszłość Wisły Kraków! Chodzi o trenera
Adrian Siemieniec ocenił wynik Jagiellonii. Powiedział bez ogródek
Barcelona rozwiała wątpliwości. Stan zdrowia Lewandowskiego znany
Real Madryt zadecydował w sprawie Rodriego. Wszystko jasne
Hetel pozostawił w debiucie dobre wrażenie. On sam czuje niedosyt
Kibice Zagłębia nie spodziewali się tego. “Niektórzy już spisali mnie na straty”