Maciej Skorża w obliczu wielkich wyzwań. Urawa chce być mocarstwem na wzór Realu Madryt i Barcelony

Skorża podbije Azję?

Maciej Skorża po blisko 10 miesiącach wrócił na ławkę trenerską Urawy Red Diamonds. Poprzednia przygoda 52-latka w Kraju Kwitnącej Wiśni zakończyła się na przełomie 2023 i 2024 roku. Polski szkoleniowiec poprowadził Czerwonych w 58 spotkaniach i do klubowej gabloty dołożył trofeum za wygranie Azjatyckiej Ligi Mistrzów. W związku z tym jego podopieczni wzięli udział w Klubowych Mistrzostwach Świata, gdzie w 1/2 finału przegrali z Manchesterem City 0:3. Natomiast w meczu o 3. miejsce nie sprostali Al-Ahly Kair (2:4).

Jak się okazuje, przedstawiciele klubu z Saitamy ustalili konkretny cel, który wiążę się ze zdominowaniem piłkarskiej sfery kontynentu. – Urawa ma swój słynny dziesięcioletni plan. Chcą w przyszłości zbudować topową drużynę nie tylko w kraju, ale przede wszystkim w Azji. To ma być odpowiedni Realu Madryt i Barcelony. Ma być wymieniany w azjatyckim topie, czyli grać w Klubowych Mistrzostwach Świata – powiedział Adam Błoński (azjagola.com) w programie „Tylko Sport”.

Aktualnie Czerwone Diabły zajmują 13. miejsce w tabeli J1 League i z tego powodu pracę stracił trener Per-Mathias Hogmo.

Całość programu „Tylko Sport” do obejrzenia poniżej.