HomePiłka nożnaŁukasz Piszczek odsłania kulisy. To nie on miał być asystentem Sahina

Łukasz Piszczek odsłania kulisy. To nie on miał być asystentem Sahina

Źródło: Viaplay

Aktualizacja:

To nie Łukasz Piszczek miał pierwotnie zostać asystentem pierwszego trenera Borusii Dortmund. Polak w rozmowie z Viaplay zdradził kulisy jego nowego wyzwania.

Łukasz Piszczek

dpa picture alliance / Alamy

Łukasz Piszczek o kulisach Borussi Dortmund

Od początku nowego sezonu Łukasz Piszczek pełni funkcję asystenta pierwszego trenera w Borussi Dortmund. Polak współpracuje z Nuri Sahinem, z którym przed laty występował na boisku w jednej drużynie. Dla byłego obrońcy to największe wyzwanie w krótkiej karierze trenerskiej, ale jak sam przyznał w rozmowie z Viaplay, wcale nie musiało do tego dojść.

Docelowo asystentem Nuri Sahina miał być Sven Bender. Niemniej Sven po jakimś czasie przekazał, że nie może się podjąć się tego wyzwania – zdradził Piszczek.

Nieszczęście jednego, jest szczęściem drugiego i tak to właśnie Piszczkowi zaproponowano przejęcie roli asystenta pierwszego trenera. Jak przyznał Polak, sam chciał zobaczyć jak wygląda praca szkoleniowca w dużym klubie, a jednocześnie rozwijać się w tej roli. Sama propozycja wyszła jednak w dość niespodziewanym czasie.

Po spotkaniu reprezentacji Polski z Austrią na Euro 2024 otrzymałem telefon, że klub chce ze mną porozmawiać na temat współpracy. Miałem też spotkać się z Sebastianem Khelem, który chciał się dowiedzieć, czy byłbym zainteresowany rolą asystenta trenera – opisał asystent Sahina.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kacper Urbański notuje zjazd? “W niższych”
Lech Poznań ma możliwości transferowe! Prezes klubu tłumaczy
Perquis ocenił transfer Szczęsnego. Jednoznacznie
Wichniarek ocenił zmiany w Lidze Mistrzów. Wskazał plusy
Sędzia finału Euro 2024 znowu w kłopotach. Tym razem w meczu Ligi Mistrzów
Były piłkarz Lecha Poznań się nie zmienił. Znowu został aresztowany
Pertkiewicz komentuje przyszłość Masłowskiego. Jasne słowa
Rywale Legii Warszawa mają wielkie ambicje. Betis celuje w wygranie Ligi Konferencji
Kozak nie do zdarcia. Tijjani Reijnders podbił Milan i reprezentację Holandii
Luquinhas cieniem samego siebie. Były piłkarz ocenił