Karol Świderski z kolejnym golem dla Charlotte FC
Tego lata sporo spekulowało się na temat przyszłości Karola Świderskiego. Napastnik łączony był z transferem z MLS i pozostaniem w Europie, jednak ostatecznie wrócił do Charlotte FC, z którym rozpoczął sezon ligowy. I o ile w Leagues Cup Polak nie miał zbyt wielu powodów do radości, bo nie strzelił żadnego gola, a jego ekipa szybko pożegnała się z rywalizacją, tak w Major League Soccer sprawy mają się zupełnie inaczej.
W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego Charlotte FC rywalizowało na własnym stadionie z New Jork Red Bulls. Karol Świderski spędził na bosku 58 minut, ale najważniejszy akcent tego spotkania w jego wykonaniu przyszedł tuż przed kwadransem gry. Polak podszedł do piłki ustawionej na jedenastym mecze i pewnym strzałem pokonał Carlosa Coronela, dając swojej drużynie prowadzenie. Dla Świderskiego było to drugie trafienie w tym sezonie.
Dobra forma Świderskiego to również dobra informacja dla Michała Probierza. We wrześniu reprezentacja Polski zagra ze Szkocją i Chorwacją, a na liście powołanych, którą poznamy pod koniec sierpnia, zapewne znajdzie się nazwisko napastnika Charlotte FC.