Cracovia liderem po szalonym meczu! Dwie czerwone kartki Górnika

Bardzo emocjonująca pierwsza połowa

Przed rozpoczęciem meczu w nieco lepszej formie była ekipa z Krakowa. Już od pierwszego gwizdka widać było, że podopieczni Dawida Kroczka chcą wskoczyć na fotel lidera PKO BP Ekstraklasy. Pasy rzuciły się na zabrzan, ale gracze Jana Urbana wytrzymali ich ataki i wyprowadzili cios, po którym Cracovia znalazła się na deskach. W 20. minucie Górnik zaskoczył przeciwnika krótko rozegranym stałym fragmentem gry. Sprowadzony latem Taofeek Ismaheel posłał płaską centrę w pole karne, a całą akcję wykończył Damian Rasak. Po tym strzale pretensje może mieć do siebie Henrich Ravas. Wydaje się, że słowacki bramkarz mógł wykazać się lepszą interwencją.

Mimo utraty bramki Cracovia nie zamierzała się poddawać. Sześć minut później piłkarze z Krakowa posłali długie podanie w kierunku Benjamina Kallmana. Fiński napastnik fantastycznie utrzymał się przy piłce, a następnie obsłużył podaniem Filipa Rózgę. Młodzieżowiec oddał strzał, po którym futbolówka odbiła się od jednego z obrońców Górnika i zmyliła Michała Szromnika. Tym samym 18-latek zdobył swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie.

Wymiana ciosów w Krakowie! Najpierw Damian Rasak daje prowadzenie Górnikowi, a chwilę później wyrównuje Filip Rózga ⚽

📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/dOhwj8QIPh
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 24, 2024

Na odpowiedź zabrzan nie trzeba było długo czekać. W 33. minucie pechową interwencją popisał się Arttu Hoskonen. Fiński obrońca próbował przeciąć dośrodkowanie Erika Janży, lecz zrobił to tak niefortunnie, że piłka trafiła wprost pod nogi Taofeeka Ismaheela. Fantastycznie dysponowany Nigeryjczyk z łatwością dołożył gola do asysty.

Górnik znów prowadzi! Taofeek Ismaheel znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i świetnie wykorzystał okazję 💪

📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/gsBqqh16gQ
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 24, 2024

Koncert Cracovii w drugiej części meczu

Choć pierwsza połowa dostarczyła kibicom wielu emocji, druga odsłona meczu również zaczęła się od mocnego uderzenia. W 48. minucie Cracovia zaprezentowała sprytny schemat rozegrania stałego fragmentu gry. Piłkę w polu karnym otrzymał Benjamin Kallman. Reprezentant Finlandii wpakował piłkę do siatki, ale gol ostatecznie nie został uznany. Według systemu VAR 26-latek był na spalonym.

Chwilę później Pasy znów mogły mówić o pechu. Filip Rózga zderzył się w polu karnym z Patrikiem Hellebrandem, lecz sędzia Paweł Malec uznał, że zagranie Czecha było zgodne z przepisami. W drugiej odsłonie meczu arbiter miał pełne ręce roboty. Tuż po sytuacji z Rózgą z boiska wyleciał Rafał Janicki. Doświadczony obrońca zobaczył czerwoną kartkę po faulu na Benjaminie Kallmanie, który miał przed sobą już tylko Michała Szromnika.

Pobudzona perspektywą gry w przewadze Cracovia ruszyła do odrabiania strat. Najpierw próbował Ajdin Hasić, którego strzał z dystansu zmusił Michała Szromnika do interwencji. Następnie na listę strzelców wpisał się Jakub Jugas, ale szybko okazało się, że czeski obrońca uderzył… ręką.

Mimo kilku zmarnowanych szans ekipa prowadzona przez Dawida Kroczka dopięła swego w 73. minucie meczu. Kombinacyjną akcję Pasów wykończył niezwykle aktywny Hasić. Wydawało się, że trzecia bramka dla gospodarzy jest kwestią czasu. Padła ona pięć minut później. Po rzucie rożnym własnego bramkarza pokonał Manu Sanchez.

Ajdin Hasić wyrównuje! Sprytne uderzenie lewą nogą i Cracovia ma jeszcze niecały kwadrans, by zapewnić sobie wygraną grając w przewadze 👀

📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/ePEnICpY82
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 24, 2024

Jakby tego było mało, kolejne problemy defensorom Górnika sprawił Filip Rózga. Po faulu na młodzieżowcu bezpośrednią czerwoną kartkę obejrzał Kryspin Szcześniak. Oznaczało to, że Górnicy kończyli mecz w dziewiątkę. Pasy dążyły do zdobycia czwartej bramki, lecz nie udało im się powiększyć przewagi nad rywalem. Zespół z Krakowa pokonał Górnika Zabrze 3:2 po starciu pełnym zwrotów akcji. Dzięki tej wygranej Cracovia wskoczyła na pierwsze miejsce w ligowej tabeli.

Cracovia – Górnik Zabrze 3:2

Gole: Rózga 26′, Hasić 73′, Sanchez (sam) 78′ – Rasak 20′, Ismaheel 33′

Żółte kartki: Kakabadze, Janża

Czerwone kartki: Janicki, Szcześniak

Wyjściowy skład Cracovii: Ravas – Jugas, Hoskonen, Ghita – Kakabadze, Atanasov, Al-Ammari, Olafsson – Rózga, Van Buren, Kallman

Wyjściowy skład Górnika: Szromnik – Janża, Janicki, Szala, Sanchez – Hellebrand, Rasak – Lukoszek, Zahović, Ismaheel – Buksa