Kiedyś KSW organizowało cztery gale w roku. Po podpisaniu kontraktu z Viaplay, polska federacja zobowiązała się robić co najmniej dwanaście gal rocznie. A co za tym idzie, niektóre gale były bardziej prestiżowe, inne mniej. Przyjęło się, że np. gala grudniowa jest mocnym punktem w harmonogramie KSW, a karty walk letnich imprez nie są raczej wypchane największymi gwiazdami. Sierpniowa gala KSW 97 idealnie wpisuje się w taktykę Martina Lewandowskiego, Macieja Kawulskiego oraz Wojsława Rysiewskiego. Ale choć w Tarnowie brakuje gwiazd KSW, to nie powinno brakować dobrych bitek.
Szymon Bajor (25-10) vs. Matheus Scheffel (17-11)
W maju 2014 roku Arkadiusz Wrzosek ekspresowo pokonał Artura Szpilkę i rzucił wyzwanie Szymonowi Bajorowi. – Chcę tej walki, żeby później nikt nie mówił, że KSW prowadzi mnie za rączkę i że rozstawia nade mną jakiś parasol ochronny – apelował Wrzosek. Ale KSW nie posłuchało byłego kickboksera, który zajmuje ósme miejsce w rankingu wagi ciężkiej. Przeciwnikiem Bajora (2. miejsce w rankingu KSW) będzie Brazylijczyk Matheus Scheffel (9.). To nie powinna być trudna przeprawa dla Polaka, który z sześciu ostatnich walk zwyciężył w pięciu. Przegrał tylko z Philem De Friesem, ale mistrz KSW po raz ostatni poległ ponad siedem lat temu. Co innego Scheffel, który nie wygrał żadnej z czterech ostatnich walk. To będzie starcie z serii “lepiej nie mrugać”, bo może się szybko skończyć. Czekamy na efektowne KO Polaka.
Igor Michaliszyn (10-3) – Oton Jasse (21-9)
W kategorii półśredniej, czyli do 77 kg, rządzi Adrian Bartosiński. “Bartos” w ostatniej walce poddał w trzeciej rundzie Igora Michaliszyna, ale przegrany przystąpił do walki, nie będąc w optymalnej formie. Poza tym przegrać z Bartosińskim to żaden wstyd, ponieważ mistrz KSW stoczył 15 walk i wszystkie wygrał, w tym z niesamowitym Salhadinem Paranssem.
Michaliszyn po tamtej przegranej wraca do wagi średniej (do 84 kg). Jego rywalem będzie Oton Jasse. 30-letni Brazylijczyk już raz się bił w KSW, gdy znokautował go w I rundzie Andrzej Grzebyk. Michaliszyn też powinien wygrać przed czasem.
Oleksij Policzuk (12-4) vs. Bruno Azevedo (20-4)
W styczniu Oleksij Policzuk znokautował na KSW 90 Werllesona Martinsa, czym zbliżył się do walki mistrzowskiej. Zanim jednak Ukrainiec rzuci wyzwanie królowi dywizji koguciej, czyli Jakubowi Wikłaczowi, to musi poradzić sobie z Brunem Azevedo, który wygrał aż 20 z 24 walk. Polscy kibice go mogą nie kojarzyć, bo nie walczył jeszcze w KSW. Za to 33-latek ma na koncie występ na gali prestiżowej azjatyckiej federacji One Championship.
Warto odnotować, że w sobotę kibice nie usłyszą głosu Alberta Odzimkowskiego (14-7). Zawodnik z Radomia i ekspert Kanału Sportowego nie będzie komentował gali, bo tego dnia wejdzie do klatki, by zmierzyć się z Davidem Hosekiem.
Karta walk KSW 97
Walka wieczoru
120.2 kg: Szymon Bajor (25-10) vs. Matheus Scheffel (17-11)
Pozostałe:
61.2 kg: Oleksii Polishchuk (12-4) vs. Bruno Azevedo (20-4)
83.9 kg: Igor Michaliszyn (10-3) vs. Oton Jasse (21-9)
77.1 kg: Marcin Krakowiak (13-4) vs. Muslim Tulshaev (11-3)
56.7 kg: Wiktoria Czyżewska (3-1) vs. Erianny Castaneda (5-4)
83.9 kg: Albert Odzimkowski (14-7) vs. David Hosek (11-5-1)
93 kg: Kleber Silva (22-13) vs. Sergiusz Zając (6-1)
77.1 kg: Konrad Rusiński (6-2) vs. Michał Guzik (4-0)
70.3 kg: Krystian Blezień (8-4) vs. Alvin Lowenski (7-4)
KSW 97. Gdzie oglądać? Transmisja, Stream, TV
Sobotnia gala w Tarnowie rozpocznie się o godz. 19. Galę KSW 97 można obejrzeć na platformie Viaplay, a także na KSW TV.