Trudny początek Lechii
Lechia Gdańsk po awansie do Ekstraklasy ma problemy z wejściem na odpowiedni poziom. Biało-Zieloni rozpoczęli sezon od niezłego wyniku i zremisowali na wyjeździe ze Śląskiem 1:1. Później przyszedł jednak czas na znacznie gorsze rezultaty. Zespół Szymona Grabowskiego wciąż nie wygrał żadnego meczu i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dwoma punktami na koncie.
Sytuacja Lechii powoli zaczyna robić się bardzo trudna. Biało-Zieloni przegrali ostatnio 1:4 z Puszczą Niepołomice, a wcześniej nie byli w stanie urwać punktów także z Motorem Lublin. Jeśli drużyna będzie wciąż punktować tak słabo, to kwestia utrzymania wydaje się niezwykle trudnym zadaniem. Z wyników zespołu naturalnie zaczyna być rozliczany trener.
Niedawno w mediach pojawiły się spekulacje o tym, że posada Szymona Grabowskiego w Lechii jest niestabilna i klub nie wyklucza zmiany szkoleniowca. Najnowsze doniesienia w tej sprawie przekazuje Tomasz Galiński z „WP Sportowe Fakty”.
Grabowski bezpieczny
Dziennikarz przekonuje, że obecnie w Lechii nie ma tematu zwolnienia Grabowskiego. Trener nie otrzymał od zarządu żadnego ultimatum i jego pozycja jest obecnie bezpieczna. Menedżer cieszy się kredytem zaufania ze względu na błyskawicznie wywalczony awans do Ekstraklasy.
Grabowski zapewne nie ma jednak statusu nietykalnego i jeśli w nadchodzących tygodniach sytuacja drużyny w tabeli się nie poprawi, to zapewne temat potencjalnego zwolnienia znowu zacznie przewijać się w mediach. Pewne jest tylko i wyłącznie to, że Lechia musi szybko poprawić swoje wyniki jeśli marzy o utrzymaniu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju.
Kolejną okazję na punkty Biało-Zieloni mają już dzisiaj, 23 sierpnia. Do Gdańska na spotkanie z Lechią przyjechał Raków Częstochowa. Początek starcia zaplanowany jest na godzinę 20:30.
