Zrezygnował z gry dla reprezentacji. Poszło o konflikt z trenerem

Courtois rezygnuje z gry dla reprezentacji Belgii

Domenico Tedesco objął reprezentację Belgii w lutym 2023 roku. Konflikt młodego szkoleniowca z Courtois ciągnie się już od dłuższego czasu. Kluczowe w tym kontekście było zeszłoroczne czerwcowe zgrupowanie, które bramkarz Realu Madryt przedwcześnie opuścił.

Thibaut przyznał wtedy, że jego relacje z trenerem nie były odpowiednie, że nie czuł on szacunku ze strony szkoleniowca. Media informowały, że sprawą, która przelała czarę goryczy było to, że Tedesco nie przekazał Courtois opaski kapitana – sam zawodnik wyznał jednak, że nie chodziło tylko o to.

Teraz Courtois, już po zakończonych Mistrzostwach Europy i w perspektywie zbliżającego się zgrupowania, ogłosił tymczasową rezygnację z reprezentowania swojego kraju. Może on wrócić do gry dla kadry, ale gdy dojdzie do zmian w sztabie szkoleniowym zespołu.

— Chciałbym zwrócić się do belgijskich kibiców i sympatyków naszej drużyny narodowej. Reprezentując mój kraj na boisku czuję ogromną dumę, podobnie jak każdy z was, kto wspiera Czerwone Diabły. Czuję się zaszczycony, że mogłem nosić barwy narodowe. Nawet w najśmielszych snach nie wyobrażałem sobie, że będę mógł to robić ponad 100 razy – rozpoczął bramkarz w opublikowanym oświadczeniu.

— Niestety, biorąc pod uwagę moje zaszłości z trenerem, po wielu przemyśleniach zdecydowałem się nie wracać do reprezentacji Belgii pod jego kierownictwem. W tej kwestii biorę na siebie część odpowiedzialności. Patrząc jednak w przyszłość, mój brak zaufania wobec niego nie przyczyniłby się do utrzymania niezbędnej atmosfery serdeczności i wzajemnego szacunku – kontynuował Courtois.

— Federacja, z którą odbyłem kilka rozmów, akceptuje moje stanowisko i powody, które doprowadziły mnie do tej bolesnej, ale przemyślanej decyzji. Żałuję tego, że swoim wyborem mogłem rozczarować niektórych fanów, ale jestem przekonany, że jest to najlepsze wyjście dla reprezentacji, ponieważ ucina wszelkie dyskusje i pozwala kadrze skupić się na realizacji swoich celów. Dziękuję za niezachwiane wsparcie i zrozumienie – zakończył.