Powrót Francisa Ngannou do MMA
Na gali PFL Super Fights: Battle of the Giants, która odbędzie się 19 października w Arabii Saudyjskiej, jednym z najbardziej emocjonujących starć będzie pojedynek Francisa Ngannou z Renanem Ferreirą w wadze ciężkiej. Dla tego pierwszego będzie to powrót do MMA.
Na początku 2023 roku Kameruńczyk odszedł z federacji UFC po tym, jak nie dogadał się z nią w sprawie nowego konraktu. Przyznał wówczas, że chciałby spróbować swoich sił w boksie. Ngannou stoczył walki w tej formule z Tysonem Furym i Anthonym Joshuą. Obie przegrał, ale zarobił na nich wielkie pieniądze.
W maju 2023 Ngannou ogłosił, że związał się kontraktem z PFL (Professional Fighters League). Został nawet członkiem globalnej rady doradczej, a także prezesem ligi PFL Africa, która niedawno powstała.
Obrzydliwe zachowanie Renana Ferreiry
Francis Ngannou oficjalnie powróci do MMA w październiku, gdy stoczy walkę z Renanem Ferreirą. Kameruńczyk będzie na pewno porządnie zmotywowany do tego pojedynku po tym, jak potraktował go Brazylijczyk na konferencji prasowej.
Pod koniec kwietnia bieżącego roku Ngannou ogłosił, że jego 15-miesięczny synek Kobe zmarł. Nie podano przyczyny zgonu.
Śmierć dziecka Ngannou wykorzystał na konferencji prasowej Renan Ferreira. Brazylijczyk zamierzał ostrzec swojego przeciwnika przed wymagającym starciem, ale użył do tego prywatnej tragedii kameruńskiego zawodnika.
– Francis przeszedł przez ciężki czas, ale najpoważniejszym wyzwaniem w jego życiu będę ja. Będę największym problemem w tym roku dla niego – stwierdził Ferreira.