HomePiłka nożnaObrońca odejdzie z Cracovii. Trener to potwierdził

Obrońca odejdzie z Cracovii. Trener to potwierdził

Źródło: Gol24

Aktualizacja:

Paweł Jaroszyński dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Potwierdził to trener Cracovii Dawid Kroczek.

Paweł Jaroszyński

Konrad Swierad / Alamy

Włoskie wędrówki

Jaroszyński po raz pierwszy trafił do zespołu Pasów, gdy nie miał nawet 18 lat. Z czasem obrońca wypracował sobie poważną pozycję w drużynie ze stolicy Małopolski. W 2017 roku zgłosiło się po niego Chievo Werona. Po dwóch latach kupiła go Genoa, która według portalu transfermarkt.com, wydała na ten transfer aż 4 miliony euro.

W kolejnych latach Jaroszyński był wielokrotnie wypożyczany do dwóch drużyn. Grał w Salernitanie i Pescarze. W Genoi nigdy nie rozegrał ani jednego meczu.

Paweł Jaroszyński może odejść z Cracovii

W 2022 roku wrócił do Cracovii. Najpierw został do niej wypożyczony, a potem Pasy go wykupiły. W sezonach 2022-23 i 2023-24 uzbierał w sumie 41 występów w PKO BP Ekstraklasie.

Jaroszyński nie jest jednak aktualnie pierwszym wyborem trenera Dawida Kroczka. Szkoleniowiec Pasów potwierdził, że 29-latek niebawem opuści szeregi klubu.

Z Pawłem rozmawiałem ostatnio, jak widzę jego rolę w zespole, na tę chwilę dostał wolną rękę, zobaczymy, jak się to rozwinie – stwierdził trener Cracovii cytowany przez “Gol24”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Są skutki oplucia sędziego w Granowie. Kary nie będzie, zanosi się na przebudowę otoczenia boiska…
Guardiola zabrał głos po kompromitacji. Tutaj widzi problem
Szokująca statystyka Manchesteru City! To się nie wydarzyło od ponad 18 lat
Manchester City wszedł do gry w walce o gwiazdę. Ponad 100 milionów na stole
Grabara zadziwił nawet rywali. Polak zachwyca w Wolfsburgu
Robert Kolendowicz dumny z drużyny. “To był fantastyczny mecz”
Robert Lewandowski po kontuzji. Składy na mecz FC Barcelony z Celtą Vigo
Manchester City znokautowany! Tottenham rozbił ekipę Guardioli
Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami