Nie ma konfliktu w Legii
Spore zamieszanie w ostatnich dniach spowodowały słowa Wojciecha Kowalczyka. Na łamach “Ligi Minus” wyznał on bowiem, że według jego informacji, wewnątrz Legii Warszawa panuje konflikt. Głównym winowajcą sytuacji miał być Goncalo Feio i jego sposoby zarządzania szatnią. Łukasz Olkowicz podczas programu “Kanału Sportowego” zdementował jednak te doniesienia.
— Ja bym kategorycznie to zdementował. Na razie Goncalo ma szatnie po swojej stronie. W Motorze też tak było, że ten pierwszy, drugi wybryk – okej, ale później miałem wrażenie, że piłkarze byli zmęczeni. Ciągle coś nie tak, ciągle coś się dzieje. Teraz piłkarze Legii też go obserwują, ale nie było żadnych pielgrzymek do Dariusza Mioduskiego, nie wiem skąd się to wzięło – przyznał Olkowicz.
“Wojskowi” plasują się obecnie na pierwszej lokacie tabeli Ekstraklasy. Po pięciu rozegranych kolejkach, ekipa Goncalo Feio zgromadziła dziesięć punktów. W ostatniej serii gier pokonali 4:1 Radomiaka Radom na własnym obiekcie. Przed Legią teraz dwumecz z kosowską Dritą w ramach czwartej rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy.