Pierwsza porażka Widzewa
Po udanym początku sezonu 2024/25 przyszła pora na pierwszą porażkę. Rozpędzony Widzew był zdecydowanie słabszy od Pogoni Szczecin. Podopieczni Daniela Myśliwca nie pokazali się z dobrej strony i rozegrali jak dotąd najsłabsze spotkanie w bieżącej kampanii. Taką opinię potwierdził też bramkarz Widzewa.
Rafał Gikiewicz ocenił występ swojego klubu podczas programu “Liga PL” w “Kanale Sportowym”. – Mamy głodną szatnię, ale uważam, że niektórzy po prostu powinni sobie zdać sprawę, gdzie są i o co grają. Czasami druga czy trzecia szansa już nie przyjdzie. My przegrywamy spotkanie i gramy słabo, więc wiemy, że nie powinno się to powtarzać. Za dużo jest tych momentów, a powinniśmy grać na jednym poziomie przez 90 minut albo przynajmniej 80. Nie możemy mieć jednej połowy bardzo dobrej, a drugiej bardzo słabej. Jeżeli będziemy dawać się tak ośmieszać na boisku, to bardzo ciężko, żeby morale zawodników były wysokie. Nie potrafiliśmy wykonać nawet kilku podań — podsumował golkiper.