Smuda miał świetną intuicję
Franciszek Smuda to jeden z najsłynniejszych polskich trenerów. Słynął z nieustępliwości i przede wszystkim, uzależnienia od wygrywania. Poza wieloma osiągnięciami, cechowała go jeszcze wspaniała intuicja i legendarny “nos” do piłkarzy. Trener słynął z tego, że widział który zawodnik nadaje się do gry, a który nie. Wszystko wiedział dzięki swojej wspaniałej intuicji. To właśnie o niej kilka słów w niedzielnym programie Kanału Sportowego powiedział Marcin Broniszewski.
– Zawsze to był ten “nos”, ta intuicja. Oczywiście to przeszło do porządku dziennego, że trener ma “nos”, sam takiego określenia uczył, ale to była po prostu intuicja. On sam używał takiego określenia “ja go muszę dotknąć” tego piłkarza, zobaczyć jak wygląda w treningu. Zobaczyć jak się porusza i przede wszystkim czy ma umiejętności. On sam powtarzał, że jak ktoś nie ma umiejętności, to on nie chciał z nim pracować. Sami popatrzcie, że jemu się bardzo dobrze pracowało z zawodnikami, którzy po prostu mieli te umiejętności – powiedział Marcin Broniszewski.
Cały program możecie obejrzeć, klikając w link poniżej: