HomePiłka nożnaSerie A: Transferowe szaleństwo, solidni Polacy. Nowy sezon ruszył!

Serie A: Transferowe szaleństwo, solidni Polacy. Nowy sezon ruszył!

Aktualizacja:

Nowy sezon Serie A ruszył! Czego możemy spodziewać się po rozgrywkach, które zaczęły się 17 sierpnia, a zakończą się 25 maja?

Serie A

Serie A. Fot. Pressfocus

OBRONA TYTUŁU

Czasami tak bywa, że mistrzowi kraju z danego sezonu trudno jest powtórzyć swój wyczyn w kolejnym. Wydaje się jednak, że to nie ten przypadek. Inter Mediolan jak był bardzo zdrowy, tak wygląda na jeszcze mocniejszy i mimo wyniku 2:2 w pierwszym meczu z Genoą, będzie zdecydowanym faworytem, by ponownie sięgnąć po scudetto.


W letniej przerwie Nerazzurrich nie opuścił żaden znaczący zawodnik – bo trudno takim nazwać Alexisa Sancheza, Juana Cuadrado czy Emila Audero – natomiast ich szeregi zasiliło dwóch silnych graczy na zasadzie wolnych transferów. Mowa oczywiście o Piotrze Zielińskim i Mehdim Taremim, którzy podniosą poziom rywalizacji w i tak już bardzo silnej linii pomocy oraz ataku mediolańczyków.


Inter kończył poprzedni sezon jako najsilniejsza włoska drużyna i w nowy wchodzi zdecydowanie z takim samym mianem. A co z tym zrobi, to już zależy od niego.


LETNIA REWOLUCJA


Tutaj plamę pierwszeństwa należy przyznać Juventusowi oraz Romie. Turyńczycy zdążyli już zakontraktować Douglasa Luiza, Khephrena Thurama, Juana Cabala czy Michele Di Gregorio, a w dalszym ciągu mocno negocjują z Atalantą Bergamo kosztowny – mający wynosić ponad 50 milionów euro – transfer Teuna Koopmeinersa.


Z drugiej strony z Turynem, w którym rządy objął Thiago Motta, kilka postaci już się pożegnało. Kontraktu nie przedłużył Adrien Rabiot, umowę rozwiązano z Wojciechem Szczęsnym, lada chwila może odejść Federico Chiesa, a aż za 25 milionów euro do Romy powędrował Matias Soule, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu we Frosinone.


W ten sposób możemy zahaczyć także o Giallorossich, którzy również postawili na spore zmiany. Oprócz Argentyńczyka zdecydowano się ściągnąć za 23 miliony euro Enzo Le Fee – środkowego pomocnika ze Stade Rennes – a 30,5 milionów euro wydano na nową strzelbę, Artema Dowbyka z Girony. To Ukrainiec ma być nadzieją na lepsze jutro w ofensywie.
Rzymianie pożegnali także wielu piłkarzy, którzy w ostatnim czasie nie stali na wysokości zadania – Ruiego Patricio, Leonardo Spinazzolę, Houssema Aouara, Andreę Belottiego, Olę Solbakkena, Renato Sanchesa czy Diego Llorente. Do Chelsea wrócił także Romelu Lukaku.


TRANSFEROWE SZALEŃSTWO


Pomijając ruchy Juventusu i Romy, warto zwrócić uwagę także na kilka innych poczynań. Milan sięgnął po Alvaro Moratę, który jest kapitanem świeżo upieczonych mistrzów Europy – Hiszpanii, a ponadto ściągnął na prawą obronę Emersona Royala z Tottenhamu i lada chwila pozyska z Monaco pomocnika reprezentacji Francji, Youssoufa Fofanę.


W szeregach Atalanty Bergamo ujrzymy zawodników, którzy bardzo mocno interesują także reprezentację Włoch – Nicolo Zaniolo oraz Mateo Reteguiego. Pomocnik wraca jeszcze do zdrowia po kontuzji, przez co nie zagrał w Superpucharze Europy w Warszawie. Napastnik będzie miał szansę zaliczyć skok jakościowy tym bardziej, że więzadła w sparingu z Parmą zerwał Gianluca Scamacca i do gry wróci najwcześniej w lutym.


Co słychać w szeregach sensacyjnego uczestnika Ligi Mistrzów, Bolonii? Ekipa, którą przejął Vincenzo Italiano, będzie musiała sobie radzić przede wszystkim bez dwóch swoich gwiazd poprzedniego sezonu – Joshuy Zirkzee oraz Riccardo Calafioriego, sprzedanych odpowiednio do Manchesteru United oraz Arsenalu. W zamian do ataku ściągnięto Thijsa Dallingę z Tuluzy czy Nicolo Cambiaghiego z Atalanty, a na obronę Martina Erlicia z Sassuolo.


Na uwagę zasługują także liczne pożegnania z Lazio – rzymski zespół opuścili tacy zawodnicy jak Luis Alberto, Felipe Anderson czy Ciro Immobile. Fiorentina będzie sobie radziła bez Nikoli Milenkovicia czy Giacomo Bonaventury, a ściągnęła Moise Keana czy Davida de Geę. Hiszpan będzie występował we florenckiej drużynie po trwającym rok urlopie wynikającym z rozstania z Manchesterem United. W kolejce jest transfer Alberta Gudmundssona z Genoi.


Nie sposób nie rzucić oka jeszcze na Napoli. Największym wzmocnieniem Azzurrich wydaje się trener Antonio Conte, a do drużyny ściągnięto mu jak na razie Alessandro Buongiorno za 35 milionów euro z Torino, Rafę Marina i Leonardo Spinazzolę. Z istotniejszych graczy Neapol opuścił obrońca Leo Ostigard, rezerwowy bramkarz Pierluigi Gollini oraz naturalnie Piotr Zieliński. W końcówce mercato wiele zamieszać może jeszcze ewentualne odejście Victoria Osimhena do Chelsea lub PSG.


Warto jeszcze zaznaczyć, że Alexis Sanchez wrócił do Udinese, z którego wypłynął na szerokie wody, a prowadzone przez Cesca Fabregasa Como pozyskało dwóch mistrzów świata – Pepe Reinę oraz Raphaela Varane’a – oraz mistrza Europy – Andreę Belottiego.


DEBIUTANT SEZONU

W tej kategorii warto spojrzeć w kierunku Como. Ekipa znad rajskiego jeziora prowadzona przez Cesca Fabregasa – której część akcji ma także Thierry Henry – co prawda początkowo nie będzie mogła występować u siebie tylko zagra na stadionie w Weronie, ale plany ma ambitne.


Ściągnięciem Reiny, Varane’a czy Belottiego klub z Lombardii pokazał, że mimo wywalczenia awansu dopiero trzy miesiące temu, ma patent na przyciąganie znanych nazwisk. W ciągu kilku najbliższych lat Como zamierza ustabilizować swoją pozycję w Serie A i regularnie mierzyć coraz wyżej. Pierwszym wyzwaniem będzie spokojne wywalczenie utrzymania w lidze.
Oprócz kilku znanych piłkarzy i osoby Fabregasa, na Lombardczyków warto spoglądać także z innych powodów. Posiadaczami większościowego pakietu akcji są bracia Hartono, Indonezyjczycy, którzy należą do najbogatszych ludzi na świecie. Nie należy z tego powodu oczekiwać transferowego szaleństwa na miarę kilku podobnych przypadków w minionych lat, ale Como na pewno nie musi się obawiać o finansową przyszłość i ma wszystko, żeby rozwijać się spokojnie i w sposób zrównoważony.


AKCJE POLAKÓW

Najwięcej zainteresowania przyciąga oczywiście sytuacja Piotra Zielińskiego w Interze Mediolan. Pomocnik trafił do doskonale naoliwionego mechanizmu, w którym o miejsce w składzie łatwo nie będzie. W przeszłości Polak udowadniał jednak, że jeśli drużynie idzie dobrze, to i on sam potrafi zaprezentować doskonały futbol, do czego w Interze powinien mieć okazje.
W Juventusie nie zagra już Wojciech Szczęsny, który rozwiązał kontrakt z klubem, ale – przynajmniej póki co – na kontrakcie w Turynie pozostaje Arkadiusz Milik. Napastnik nadal nie będzie jednak pierwszym wyborem i jeśli nie odejdzie z ekipy Bianconerich, to w hierarchii wystartuje za Dusanem Vlahoviciem.


W natarciu są młode wilczki. Sezon jawiący się jako szansa do potwierdzenia swojej wartości i dokonania skoku jakościowego czeka Kacpra Urbańskiego w Bolonii, do Serie A z Parmą awansował Adrian Benedyczak walnie się do tego przyczyniając, a jak na razie wciąż graczem Romy jest Nicola Zalewski, choć on o minuty na Stadio Olimpico łatwo mieć nie będzie. Stawkę młodych gniewnych uzupełnia debiutant we Włoszech – Filip Marchwiński w Lecce. Na niego Apulijczycy na pewno będą stawiali.


Spośród polskich piłkarzy pozostaje także kilku, od których możemy się spodziewać dobrego, solidnego poziomu i których na włoskich boiskach oglądamy od lat. Mowa tu o Łukaszu Skorupskim w Bolonii, Pawle Dawidowiczu w Hellasie czy Karolu Linettym w Torino.


Swoje okazje do gry postarają się także wykorzystać Mateusz Wieteska w Cagliari czy polska dwójka z Empoli – Sebastian Walukiewicz oraz Szymon Żurkowski. Po raz pierwszy od siedmiu lat w Serie A prawdopodobnie nie będzie nam dane za to oglądać Bartosza Bereszyńskiego, który aktualnie powrócił w szeregi drugoligowej Sampdorii.


MARCIN DŁUGOSZ

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tomasz Fornal ujawnił szczegóły. Chodzi o igrzyska olimpijskie
Popis Wilfredo Leona. Cztery asy serwisowe z rzędu! [WIDEO]
Fornal zagra w Turcji!? Na stole lukratywna oferta
ZAKSA zabrała głos w sprawie Bartosza Kurka. Ważne informacje!
PZPS przekazał smutne wieści. Zmarł Zbigniew Krzyżanowski
W końcu! Śliwka zadebiutował w lidze japońskiej. Ależ wejście
Ważne wieści w sprawie kontuzji Bartosza Kurka. Trener ZAKSY nie ma złudzeń
Szczere wyznanie Wilfredo Leona. Reprezentant Polski jasno o zakończeniu kariery!
Śliwka wyjaśnia powody transferu do Japonii. Padły dwa nazwiska
Szczere wyznanie polskiego siatkarza. Zaskakujące kulisy finału igrzysk