Sławomir Peszko o przyszłości Wieczystej Kraków
W sobotę budująca swoją pozycję na piłkarskiej mapie Polski Wieczysta Kraków rozegrała pierwsze w historii derby na poziomie centralnym. W starciu z Hutnikiem podopieczni Sławomira Peszki okazali się bezlitości i wysoko rozbili swoich rywali. Trener beniaminka trzeciego szczebla rozgrywkowego zapowiada, że był to tylko mały krok do większych czynów.
– Zwycięstwo w derbach zawsze smakuje podwójnie i nie ukrywam, że to dzisiejsze bardzo mi smakuje. To były na razie małe derby, ale dojdziemy też do tego, że Wieczysta będzie grała wielkie derby w Krakowie, chciałbym, by było to jak najszybciej – ocenił po meczu Peszko.
Po zaskakującej porażce w pierwszym meczu nowego sezonu, Wieczysta buduje swoją serię. Podopieczni Sławomira Peszki wygrali cztery kolejne mecze, odprawiając z kwitkiem rezerwy Zagłębia Lubin i ŁKS-u czy KKS Kalisz. Dwanaście zanotowanych punktów pozwoliła krakowianom na wskoczenie na drugie miejsce w tabeli. Trener uspokaja jednak nastroje.
– To trzecie zwycięstwo z rzędu… to znaczy czwarte, budujemy serię zwycięstw, ale nie chcemy się zachłysnąć, że jesteśmy najlepsi i że zawsze będziemy dominować. Właśnie nie. Trzeba też drużynę trochę temperować, jest dwa dni na odpoczynek, na radość, a później przygotowania do meczu z Olimpią Elbląg – podsumował trener Wieczystej.