Barcelona wchodzi w sezon zwycięstwem
Już przed pierwszym gwizdkiem meczu wiadome było, że mecz na Mestalla nie będzie dla Barcelony spacerkiem. “Blaugrana” mierzy się bowiem z wieloma kontuzjami, przez co ich kadra była mocno uszczuplona, szczególnie jeśli chodzi o drugą linię. W pierwszym składzie w pomocy Hansi Flick musiał wystawić duet z akademii, bez doświadczenia na najwyższym poziomie – Marc Bernal i Marc Casado.
Zgodnie z przewidywaniami, starcie Barcy z Valencią było wyrównane. Katalońska ekipa dominowała posiadanie piłki, choć za sprawą częstej niefrasobliwości swoich piłkarzy umożliwiała rywalom wyprowadzanie kontr. To “Nietoperze” pierwsi doszli do głosu za sprawą gola Hugo Duro w 44. minucie spotkania. Wykorzystał on dośrodkowanie Diego Lopeza. Początkowo sędzia odgwizdał spalonego, ale po analizie VAR okazało się, że Inigo Martinez łamał tam linię.
Barcelona momentalnie wzięła się do pracy. Już sześć minut później, bo w piątej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy, do wyrównania doprowadził Robert Lewandowski. Polak czujnie wykorzystał wstrzelenie futbolówki w pole karne przez Lamine’a Yamala. “Lewy” musiał tylko uprzedzić obrońcę i wsunąć nogę jako pierwszy.
Drugie trafienie Lewandowskiego przypadło na 49. minutę meczu. Cristhian Mosquera sfaulował wcześniej Raphinhę w polu karnym, przez co “Duma Katalonii” otrzymała jedenastkę. Polak, tym razem bez zatrzymywania się, uderzył pewnie i mocno w okienko.
Valencia w drugiej połowie nie potrafiła przejąć inicjatywy w meczu. Oddali przez całą drugą odsłonę zaledwie dwa strzały, z czego żaden nie był celny. Barcelona skutecznie broniła – czy to posiadając piłkę i uspokajając grę, czy przesuwając w destrukcji.
W rzeczywistości do “Duma Katalonii” pod koniec meczu miała więcej okazji bramkowych i przy lepszych decyzjach poszczególnych piłkarzy ich prowadzenie mogłoby być zdecydowanie wyższe. Lewandowski w czwartej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy miał świetną okazję na strzelenie trzeciego gola. Uderzenie Polaka wylądowało jednak nad bramką Mamardaszwiliego. 35-latek został i tak wybrany najlepszym piłkarzem tego spotkania.
FC Barcelona w następnej kolejce zmierzy się z Athletikiem. Spotkanie odbędzie się 24 sierpnia o godzinie 19:00 na obiekcie Barcy.
Valencia 1:2 FC Barcelona (Hugo Duro 44′ – Robert Lewandowski 45+5′, 49′)