Zachowanie Mosquery obiektem dyskusji
Arsenal pokonał 2:0 Wolverhampton w ramach pierwszej kolejki Premier League. Kluczowy okazał się ofensywny duet Kanonierów – Kai Havertz i Bukayo Saka zdobyli po bramce i zanotowali po asyście. Po zakończeniu starcia wiele mówiło się jednak nie tylko o aspektach sportowych, ale także o kontrowersyjnym zachowaniu jednego z graczy “Wilków”.
Yerson Mosquera bowiem w 56. minucie meczu stoczył pojedynek z Havertzem. Gdy niemiecki napastnik leżał na murawie, to defensor Wolverhampton przez chwilę go podduszał. 23-letni obrońca również stracił wtedy równowagę, choć mógł po prostu upaść obok rywala, zamiast go atakować. Sędzia nie dopatrzył się tam jednak przewinienia i Mosquera nie dostał upomniany kartonikiem.
Druga kontrowersyjna sytuacja miała miejsce w 88. minucie spotkania. Gabriel Jesus przy przerwanej grze zaczął poprawiać sobie prawego buta – w tym celu się pochylił. Yerson Mosquera przechodzący obok wykorzystał ten moment, by… złapać przeciwnika za tyłek. Zaskoczony Jesus popchnął Mosquerę. Napastnik Arsenalu zobaczył za swoje zachowanie żółtą kartkę, gdy zawodnikowi “Wilków” po raz kolejny się upiekło.