HomePiłka nożnaPierwsza strata punktów Jagiellonii! Cracovia zaskoczyła

Pierwsza strata punktów Jagiellonii! Cracovia zaskoczyła

Źródło: Własne / Canal + Sport

Aktualizacja:

Cracovia wywozi trzy punkty z obiektu Jagiellonii Białystok. “Pasy” wygrały 4:2 po dwóch golach Kallmana, jednym trafieniu Jugasa i bramce Bochnaka. Dla “Jagi” bramki zdobył Diaby-Faiga i Kubicki.

Michal Kosc / PressFocus

Cracovia liderem Ekstraklasy!

Pierwszy gol w sobotnim meczu Jagiellonii Białystok z Cracovią padł już w 3. minucie. Olafsson błyskawicznie wznowił grę rzutem z autu, gdy struktura defensywna “Jagi” była zachwiana. Kallmanowi udało się w polu karnym zejść na prawą nogę uwalniając się od Moutinho, by następnie pokonać Abramowicza.

Długo na odpowiedź mistrza Polski czekać nie musieliśmy. Diaby-Fadiga w 12. minucie przyjął w polu karnym Cracovii podanie Romanczuka. Mimo, że był ustawiony tyłem do bramki rywala, to zdołał się odwrócić i uwolnić. Precyzyjnym strzałem po dalszym słupku doprowadził do wyrównania.

Już kwadrans później, bo w 26. minucie meczu, Jagiellonia zdobyła swoją drugą bramkę. Te trafienie, bez cienia przesady, można określić mianem gola, którego nie powstydziłyby się najlepsze drużyny świata. Darko Czurlinow rozpoczął akcję z lewej flanki schodząc do środka. Podał do Romanczuka, który następnie razem ze swoimi kolegami wymienili kolejne cztery podania na jeden kontakt wystawiając Kubickiemu piłkę jak na tacy.

Po raz kolejny nie trzeba było długo czekać na odpowiedź drugiej strony, bo już w 30. minucie meczu Cracovia doprowadziła do wyrównania. “Pasy” posłały dośrodkowanie w pole karne Jagiellonii po krótkim rozegraniu rzutu rożnego. Do piłki dopadł Jakub Jugas, który silnym strzałem z prawej nogi strzelił gola.

Na przerwę zespoły schodziły zatem przy wyniku 2:2. Choć naturalnie to Jagiellonia posiadała piłkę przez więcej czasu, to Cracovia potrafiła odnaleźć się w bezpośrednich kontrach lub przy stałych fragmentach gry generując sobie okazje bramkowe. Potwierdzili to po raz kolejny w 54. minucie, gdy Kallman zdobył swoją drugą bramkę w tym starciu. Mick van Buren wcześniej przedłużył dalekie rozegranie rzutu z autu, wystawiając fińskiemu napastnikowi świetną sytuację.

Choć Jagiellonia prowadziła grę przez niemal całą drugą połowę mając ponad 80% posiadania piłki, to drużynie Adriana Siemieńca nie udało się zdobyć kolejnych bramek. Prowadzenie w samej końcówce podwyższyła z kolei krakowska ekipa. Mateusz Bochnak.

“Jaga” tym samym straciła swoje pierwsze punkty w tym sezonie. “Pasy” z kolei tymczasowo objęły prowadzenie w ligowej tabeli, choć może się to wkrótce zmienić, bo większość zespołów dalej nie zagrało swoich meczów w tej kolejce.

Jagiellonia 2:4 Cracovia (Diaby-Fadiga 12′, Kubicki 26′ – Kallman 3′ i 54′, Jugas 30′, Bochnak 90+4′)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kałuziński w europejskiej czołówce. Przed Polakiem m.in. Florian Wirtz
Oni mogą przerosnąć Ekstraklasę. Właściciel Motoru nie ma wątpliwości
Czy sędziemu skleiły się dwie kartki? Kontrowersja w Lidze Mistrzów
Stolarski jak Ferguson? Jakubas ma plan na trenera Motoru Lublin
Ogromny potencjał gwiazdy FC Barcelony! “Jest kilka długości przed Mbappe”
Kulesza wesprze kluby poszkodowane w powodzi. Podał konkretną kwotę
Tuchel go wypychał, Kompany ubóstwia. Niedoceniana gwiazda znów rządzi w Bayernie 
Z Bayernu Monachium do Betclic 1. Ligi. To może być ciekawy transfer beniaminka!
David Raya niczym Szczęsny! Kapitalna parada bramkarza Arsenalu [WIDEO]
Historyczny gol Yamala! Nawiązał do rekordu kolegi z drużyny