Śląsk nokautuje Sankt Gallen
Rewanż z Sankt Gallen nie rozpoczął się najlepiej dla Śląska Wrocław. Gol strzelony przez Sebastiana Musiolika został anulowany po interwencji systemu VAR, a niedługo potem do siatki trafili Szwajcarzy i WKS przegrywał w dwumeczu aż 0:3.
Wydawało się, że odrobienie strat przez wicemistrza Polski to karkołomne wyzwanie, ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Śląsk wszedł na niezwykle wysoki poziom tuż przed końcem pierwszej połowy spotkania.
W 41. minucie bramkę na 1:1 zdobył Petr Schwarz. Czech świetnie zachował się w polu karnym i dopadł do piłki dośrodkowanej przez Mateusza Żukowskiego. Po delikatnym dotknięciu futbolówka doturlała się do siatki.
Już dwie minuty później Śląsk strzelił drugiego gola. Konkretnie atomowym uderzeniem bez przyjęcia zza pola karnego dokonał tego Piotr Samiec-Talar. To sprawiło, że WKS w dwumeczu tracił już tylko jedną bramkę.
Taki stan rzeczy nie utrzymał się jednak zbyt długo. Śląsk grał fenomenalnie i jeszcze przed zejściem do szatni trafił trzeci raz. Po wrzutce z rzutu wolnego piłkę do bramki wbił Aleks Petkow.