Wyrównany pierwszy set
Pierwszy set spotkania wyglądał tak, jakby obie zawodniczki umówiły się na równą liczbę serwisów. I Linette i Samsonova wygrywały swoje rozpoczęcia, a nawet kiedy pojawiły się break pointy, nie były one wykorzystywane. Mimo to, pierwsza partia wcale nie była łatwą przeprawą dla Polki. Samsonova postawiła na siłowy tenis i jej mocne akcje sprawiały Linette sporo problemów. Poznanianka zdołała jednak wystrzegać się błędów i to okazało się jej siłą.
W dwunastym gemie Linette stanęła przed szansą na zakończenie seta na swoją korzyść. Nasza tenisistka nie wykorzystała jednak dwóch set pointów z rzędu i pozwoliła Rosjance na doprowadzenie do tie-breaka. W nim emocji już nie zabrakło. Już w dwunastej akcji Samsonova mogła zamknąć partię, ale Linette nie dość, że wybroniła akcje, to jeszcze po kolejnym zdobytym punkcie sama stanęła przed szansą na dopisanie jedynki do wyniku setów. Ta szansa również nie została wykorzystana. Ostatecznie, po piątej piłce setowej, Rosjanka zdołała zamknąć partię.
Szybka druga partia
Przegrana odsłona mocno podłamała Magdę Linette. Polka w drugiej odsłonie właściwie nie sprawiła rywalce żadnych trudności i poza czwartym, wygranym, gemem nie była w stanie podjąć z Rosjanką równej rywalizacji. Samsonova w siedmiu gemach zamknęła drugiego seta i pewnie wygrała cały mecz.
Linette jest więc pierwszą Polką, która żegna się z turniejem w Cincinnati. W rywalizacji wciąż pozostają Iga Świątek i Magdalena Fręch.
Magda Linette – Liudmila Samsonova 0:2
6:7, 1:6