Pod tym względem Iga Świątek jest absolutną rekordzistką
W nocy ze środy ze czwartek Iga Świątek wróciła na kort po igrzyskach w Paryżu. Jej przeciwniczką była Warwara Graczowa (69. WTA). Reprezentantka Francji sprawiła liderce światowego rankingu pewne problemy – zwłaszcza w drugim secie. Raszynianka zdołała jednak pokonać urodzoną w Moskwie tenisistkę po trzysetowym boju.
Profil OptaAce na portalu X zwrócił uwagę na wynik pierwszego seta, w którym Iga Świątek nie pozwoliła Graczowej wygrać choćby jednego gema. Zakończyła partię z wynikiem 6:0, co sprawiło, że znów miała na swoim koncie “bajgla”. Piekarnia brązowej medalistki olimpijskiej może więc pochwalić się kolejnych wypieków. Jeśli chodzi o turnieje rangi WTA 1000, było ich łącznie 27. Według statystyk oznacza to, że Świątek kończyła 11,2% wszystkich setów granych na tych zawodach wynikiem 6:0.
W erze turniejów WTA 1000 żadna zawodniczka nie może się pochwalić takim bilansem. Daleko w tyle jest nawet Serena Williams. Mimo tego, że Amerykanka była kiedyś postrachem kobiecego tenisa, kończyła swoje sety bez straty gema tylko w 6% przypadków. Jeszcze dalej w rankingu plasują się takie tenisistki, jak Wiktoria Azarenka (5,4%), Garbine Muguruza (5,3%) bądź Caroline Woźniacki (5,2%).
Najlepsza tenisistka na świecie będzie mogła pokazać swoją dominację w meczu 1/8 finału turnieju w Cincinnati, gdzie zmierzy się z Martą Kostiuk z Ukrainy. To spotkanie najprawdopodobniej rozpocznie się 17 sierpnia (sobota).