HomePiłka nożnaPogoń Szczecin bez trenera! Jens Gustafsson zmienia pracodawcę

Pogoń Szczecin bez trenera! Jens Gustafsson zmienia pracodawcę

Źródło: Pogoń Szczecin

Aktualizacja:

Jens Gustafsson nie jest już trenerem Pogoni Szczecin. Szwed odchodzi pracować do Arabii Saudyjskiej. Portowcy muszą szukać nowego szkoleniowca.

Sipa US / Alamy Stock Photo

Jens Gustafsson odchodzi z Pogoni Szczecin

Pogoń Szczecin w czwartkowy poranek ogłosiła, że Jens Gustafsson przestał pełnić obowiązki pierwszego trenera klubu. Poinformowała również, że szwedzki szkoleniowiec otrzymał lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej, którą zdecydował się przyjąć. Ustalił warunki rozstania z Portowcami i powoli szykuje się do podróży na Bliski Wschód.

Według Daniela Trzepacza, 45-latek ma związać się z Al-Fateh. Zastąpi tam Slavena Bilicia. W drużynie gra m.in. Jason Denayer, były obrońca Lyonu czy Manchesteru City.

Pogoń ogłosiła również, że wkrótce poda nazwisko nowego trenera. Wolnymi szkoleniowcami nadal są Dawid Szulczek czy Maciej Skorża.

Świetna oferta

Jens znalazł się w sytuacji, w której nie moglibyśmy mu odmówić. Otrzymał świetną ofertę, idzie do ligi, w której grają topowi w skali świata piłkarze. Dla nas to również powód do dumy, że kolejny trener, który pracował w Pogoni, trafia do klubu z silniejszej ligi – powiedział Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy klubu.

Jens Gustafsson związał się z Pogonią w czerwcu 2022 roku. Pod jego wodzą Portowcy doszli do finału Pucharu Polski, a w lidze zajęli dwukrotnie 4. miejsce.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Złe wieści dla Barcelony. Chodzi o jednego z liderów
Matty Cash zadrwił z Probierza? Jego ojciec wyjaśnia
Media: Arkadiusz Milik porozumiał się z nowym klubem!
Ernest Muci zmienia klub. Będzie chciał się odbudować
Dobre wieści dla Lechii! Kontuzjowany piłkarz coraz bliżej powrotu
Artur Wichniarek tonuje nastroje ws. Jana Urbana!
Były reprezentant: Polskę stać na awans na MŚ z pierwszego miejsca
Hiszpanie piszą o Lewandowskim przed Finlandią. “Kluczowa noc”
Robert Podoliński: Przyzwyczailiśmy się do nazwisk
A jednak nie Wieczysta! Tam ma zagrać Tymoteusz Puchacz