Hubert Hurkacz zagra z Yoshihito Nishioką
Hubert Hurkacz wciąż próbuje odzyskać formę po kontuzji, która pozbawiła go udziału w igrzyskach olimpijskich. Polak wrócił na kort podczas turnieju ATP 1000 w Montrealu, lecz w ćwierćfinale musiał uznać wyższość Alexeia Popyrina. Tym razem rosłego tenisistę czeka gra w Cincinnati. Choć 27-latek zaliczył spadek w światowym rankingu, jego pozycja dała mu automatyczny awans do drugiej rundy turnieju. Popularny “Hubi” mógł zatem czekać na swojego przeciwnika, którym miał być zwycięzca meczu Yoshihito Nishioka (52. ATP) z Miomirem Kecmanoviciem (51. ATP).
Ostatecznie lepszy okazał się Japończyk, który pokonał swojego rywala 6:4, 7:5 po zaledwie 81 minutach gry. Wynik spotkania może nieco dziwić, ponieważ 28-latek musiał walczyć o udział w turnieju w kwalifikacjach. Jeśli chodzi o osiągnięcia najbliższego rywala Hurkacza, Nishioka ma na swoim koncie trzy zwycięstwa w zawodach rangi ATP 250.
Dodatkową motywacją dla polskiego tenisisty jest to, że jego ostatnie starcie z Nishioką skończyło się bolesną porażką. W 2016 obaj panowie zmierzyli się ze sobą w Challengerze, który odbywał się we francuskim Le Gossier. Wówczas reprezentant Japonii pokonał Hurkacza 6:0, 6:2. W czwartek Polak będzie mógł zatem wyrównać rachunki. Dokładna godzina rozpoczęcia meczu na razie nie jest jeszcze znana.