HomePiłka nożnaBędzie powrót do Chelsea? Kluby chcą uratować transfer

Będzie powrót do Chelsea? Kluby chcą uratować transfer

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Joao Felix może wrócić do Chelsea. Według Fabrizio Romano, Portugalczyk może zostać częścią transakcji z Connorem Gallagherem.

Joao Felix

Sipa US / Alamy

Piłkarska wędrówka Felixa

Felix występował na Stamford Bridge przez kilka miesięcy w sezonie 2022-23. Został wówczas wypożyczony z Atletico na rundę wiosenną. Łącznie w 20 meczach rozegranych dla The Blues zdobył 4 bramki.

Po zakończeniu wypożyczenia wrócił do Madrytu, ale Atletico ponownie oddało go do innego klubu. Z transferu czasowego skorzystała FC Barcelona. W zespole Blaugrany 24-latkowi poszło znacznie lepiej. W całym poprzednim sezonie w 44 meczach strzelił 10 goli i zaliczył 6 asyst.

Joao Felix wróci do Chelsea?

Tego lata Felix przygotowuje się do nowego sezonu z Atletico, ale szanse, że zagra w ekipie Los Cholchoneros nie są wysokie. Okazuje się, że Portugalczyk może wrócić do Chelsea.

Drogą z Londynu do Madrytu miał powędrować Connor Gallagher, a w drugą stronę miał udać się Samu Omorodion. Transfer tego drugiego do The Blues jednak się wysypał. Zawodnik nie dogadał się z Chelsea, co może wpłynąć negatywnie również na przenosiny Gallaghera oraz Juliana Alvareza do Atleti.

Żeby zapobiec niepowodzeniu kolejnych transakcji, kluby negocjują teraz przenosiny Felixa na Stamford Bridge.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mecz 1. Ligi w ostatniej chwili odwołany. Poznaliśmy powód
Kolejne zwolnienie trenera w pierwszej lidze! To już oficjalne
Pogoń osłabiona. Kluczowy zawodnik doznał kontuzji
Zachwycał się nim Gigi Buffon, a teraz może powołać go Jan Urban
Wieczysta znów szuka trenera! Ofertę dostał utalentowany szkoleniowiec
OFICJALNIE: Wieczysta zwolniła trenera… po nawet nie miesiącu pracy!
Szokująca kandydatura na nowego napastnika reprezentacji Polski. „Zdrowy cham”
Ważny piłkarz Widzewa usłyszał złe wieści. W tym roku już nie zagra
To było punktem zwrotnym Zagłębia. Ojrzyński ma ten atut
Borek przejechał się po Wieczystej. „Nazywajmy rzeczy po imieniu…”