HomePiłka nożnaPiłkarz Górnika mówi wprost. Nie ma z kim rozmawiać o kontraktach

Piłkarz Górnika mówi wprost. Nie ma z kim rozmawiać o kontraktach

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Rafał Janicki w wywiadzie udzielonym Adamowi Sławińskiemu w programie: “Liga PL” został zapytany o postępowanie kierownictwa Górnika Zabrze w sprawie nowych kontraktów. Doświadczony obrońca stwierdził, że w klubie nie ma prezesa ani dyrektora.

Rafał Janicki

PressFocus / Marcin Bulanda

Chaos za kulisami

Górnik Zabrze zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Podopieczni Jana Urbana zgromadzili na swoim koncie 39 punktów. W teorii niewiele brakuje im do walki o europejskie puchary, ale w praktyce sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Na Górnym Śląsku panuje ogromny chaos w kwestiach organizacyjnych. Włodarze popularnych “Górników” zalegają z wypłatami pensji dla zawodników. Dodatkowo w klubie brakuje prezesa oraz dyrektora sportowego. Do grudnia ubiegłego roku obowiązki te pełnili Adam Matysek i Łukasz Milik. Obaj mężczyźni opuścili jednak swoje stanowiska, a do tej pory nie powołano żadnych następców. Podczas programu “Liga PL” taki stan rzeczy potwierdził środkowy obrońca “Trójkolorowych” – Rafał Janicki. – Nie mam pojęcia. Nie ma prezesa, dyrektora. Jest paru zawodników poza mną, którym kończą się w czerwcu kontrakty.

Cały program “Liga PL” do obejrzenia poniżej

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Gigant włącza się do walki o Krzysztofa Piątka! Polak może zastąpić gwiazdę
Raków naciska na transfer gwiazdy Ekstraklasy! To cel numer jeden
Boniek wypalił o Kuleszy. Naprawdę to powiedział! “Jakby”
Puszcza gra o utrzymanie. Co dalej z Tomaszem Tułaczem? Jasne stanowisko prezesa!
To nie koniec afery. La Liga podjęła radykalny krok w sprawie Olmo i Victora!
Turecki gigant chce gwiazdę polskiej ligi! Ma zastąpić Immobile. “Szturmem podbija Ekstraklasę”
Odważna deklaracja gwiazdy Legii przed meczami z Chelsea. Naprawdę to powiedział!
Komputer wskazał, kto wygra Ligę Mistrzów! Oni mają największe szanse
“Musisz być gotowy”. Były obrońca Arsenalu liczy na Jakuba Kiwiora
Media już wiedzą! Oto przyszłość Sławomira Peszki