Legia Warszawa odpuszcza temat pomocnika
Legia Warszawa nie próżnuje w letnim oknie transferowym. Przypomnijmy, że kontrakt z klubem ze stolicy podpisał już Kacper Chodyna, Sergio Barcia, Migouel Alfarela oraz Claude Goncalves. Dodatkowo na Łazienkowską wrócił Luquinhas. Jednak Brazylijczyk identycznie jak Jean-Pierre Nsame i Ruben Vinagre trafił do Polski na zasadzie wypożyczenia.
Potencjalnie Wojskowi w bieżących rozgrywkach mogą rywalizować na trzech frontach, ponieważ oprócz krajowego podwórka (Ekstraklasa, Puchar Polski) liczą się również w walce o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji UEFA. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu 3. rundy podopieczni Goncalo Feio wygrali 3:2 z Broendby. Z tego powodu 16-krotni mistrzowie kraju planują kolejne wzmocnienia, a na radze Legionistów znalazł się Aleks Corredera. Wychowanek Barcelony miałby zastąpić kontuzjowanego Juergena Elitima. Jak się jednak okazuje, stołeczny zespół może obejść się smakiem. – Rozmowy się toczą, ale Legia nie jest optymistyczna, że uda się przeprowadzić ten transfer. Na dziś piłkarz nie trafi do warszawskiego klubu. Rozmowy są zbyt skomplikowane – najpewniej rozchodzi się o pieniądze – przekazał Tomasz Włodarczyk w programie “Pogadajmy o piłce”. Hiszpan od 2021 roku występuje w CD Tenerife. W 115 spotkaniach zdobył trzy bramki oraz zanotował sześć asyst.