Na drodze Igi Świątek staną tenisistki ze światowej czołówki
Po niezwykle intensywnych igrzyskach w Paryżu Iga Świątek musiała zrobić sobie chwilę przerwy. Zabrakło jej na turnieju rangi WTA 1000 w Toronto. Polka wkrótce wróci jednak do rywalizacji. Brązowa medalistka olimpijska zgłosiła swój udział w turnieju w Cincinnati, który zacznie się już 13 sierpnia (wtorek).
Na razie nie wiadomo jeszcze, kto będzie pierwszą rywalką najlepszej rakiety świata. Podobnie, jak siedem innych zawodniczek Świątek automatycznie awansowała do drugiej rundy turnieju. Polka będzie mogła więc czekać na wynik starcia Ajli Tomjanović (123. WTA) z jedną z triumfatorek turnieju kwalifikacyjnego.
O ile przejście do trzeciej rundy nie powinno być dla Świątek problemem, schody zaczynają się na dalszych etapach zawodów. Już w ćwierćfinale Polka może trafić na Jasmine Paolini, która w ostatnich kilku miesiącach imponuje formą. W półfinale możemy być za to świadkami absolutnego hitu. Z liderką rankingu WTA znów może się zmierzyć wracająca po kontuzji Aryna Sabalenka. Możliwy jest też pojedynek z Jeleną Ostapenko, która nie należy do ulubionych przeciwniczek polskiej tenisistki.
Po drugiej stronie drabinki też znajduje się kilka bardzo groźnych zawodniczek. Są obie finalistki turnieju olimpijskiego, a więc Donna Vekić i Qinwen Zheng, która dość niespodziewanie pokonała raszyniankę. Jest tam też Jelena Rybakina, Jessica Pegula i Coco Gauff, która broni tytułu mistrzowskiego z zeszłego roku.
Turniej WTA 1000 w Cincinnati odbędzie się w dniach 13-19 sierpnia.