Feio: Przenoszenie meczów nie wychodzi na dobre
Legia mimo tego, że dwukrotnie musiała gonić wynik, wygrała z Broendby w spotkaniu wyjazdowym. Podopieczni Goncalo Feio bardzo dobrze zaprezentowali się w drugiej połowie, zdobywając dwie bramki przy okazji nie tracąc ani jednej. Na listę strzelców wpisali się Pekhart, Luquinhas i Morishita. Czech zdobył bramkę w pierwszej połowie, która finalnie pozwoliła utrzymać kontakt z rywalem. Po dobrym spotkaniu głos zabrał Goncalo Feio, który przypomniał, że to dopiero pierwsze spotkanie, a na celebracje przyjdzie jeszcze czas.
– Wykonaliśmy połowę pracy, trzeba pamiętać, że za tydzień czeka nas rewanż z Brondby, a w najbliższą niedzielę zagramy w Ekstraklasie z Puszczą Niepołomice. Mecz w Krakowie nie będzie przełożony – był na to czas do minionego piątku, ale podjęliśmy decyzję, że tego nie zrobimy, ze względu na zaufanie do naszych piłkarzy. Poza tym, proszę sprawdzić statystyki gier przeniesionych na inne terminy – to nigdy nie wychodziło na dobre. Niezłe drużyny czasami mogą się potknąć w lidze – tak się stało z nami – ale potrafią też reagować. Teraz wszystkie siły kierujemy na Puszczę, a od niedzielnego wieczoru zaczniemy się przygotowywać do drugiego spotkania z Duńczykami – powiedział Feio cytowany przez serwis legia.net przy okazji rozwiewając wątpliwości odnośnie przeniesienia spotkania z Puszczą.