Oto plany Francisa Ngannou. Były mistrz UFC podjął decyzję w sprawie przyszłości

Francis Ngannou będzie walczył na gali PFL

Przez ostatnie dwa lata Francis Ngannou próbował swoich sił w boksie. Kameruńczyk dobierał sobie przeciwników z najwyższej półki. W swoim bokserskim debiucie, który miał miejsce w październiku zeszłego roku, Ngannou wytrzymał 10 rund z Tysonem Furym. W kolejnym pojedynku nie poszło mu już tak dobrze. Anthony Joshua znokautował go już w drugiej rundzie starcia.

Były mistrz UFC postanowił więc wrócić do sportu, który zna najlepiej, a więc MMA. Nie będzie jednak walczył na galach, których organizatorem jest Dana White. W styczniu 2023 ogłoszono, że kontrakt zawodnika z federacją nie zostanie przedłużony. Jego ostatnim rywalem w UFC był Ciryl Gane, którego pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów podczas gali UFC 270, która odbyła się w styczniu 2022.

W maju zeszłego roku Ngannou związał się umową z federacją Professional Fighters League (PFL). Zawodnik z Kamerunu długo czekał na swojego pierwszego rywala po powrocie do MMA. Będzie nim Renan Ferreira (13-3-3). 34-letni Brazylijczyk może się pochwalić serią czterech zwycięstw z rzędu. Pokonał między innymi Maurice’a Greene’a i Ryana Badera.

Starcie Francis Ngannou – Renan Ferreira ma być walką wieczoru podczas gali PFL Superlight, która będzie miała miejsce 19 października. Na razie nie wiadomo jeszcze, gdzie odbędzie się walka.