HomePiłka nożnaAleż wtopa w el. LKE. Gola drużynie Polaka strzelił… bramkarz

Ależ wtopa w el. LKE. Gola drużynie Polaka strzelił… bramkarz

Źródło: Własne

Aktualizacja:

FC Noah z Armenii sprawił niemałą niespodziankę w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy, wygrywając u siebie 3:1 z AEK-iem Ateny. Autorem drugiego trafienia dla gospodarzy był bramkarz Ognjen Cancarevic, który przyczynił się do pogrążenia ekipy Damian Szymańskiego.

Cancarevic

News Images LTD / Alamy

Szalony dwumecz AEK-u Ateny

W ubiegłym sezonie AEK Ateny z polskim pomocnikiem w składzie do ostatniej ligowej kolejki miał nadzieję na obronę mistrzowskiego tytułu. Ostatecznie nie zdołał sięgnąć po tytuł po raz drugi z rzędu – musiał zadowolić się wicemistrzostwem i uplasowaniem się dwa PAOK-iem Saloniki, do którego stracił dwa punkty.

Drużyna z Aten zyskała prawo gry w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Już w pierwszym dwumeczu dostarczyła swoim kibicom wielu nerwów. Choć w rewanżu z Interem Escaldes z Andory pewnie wygrała 4:0, tydzień wcześniej triumfowała 4:3, choć do 65. minuty prowadziła 4:0.

Bramkarz strzelił gola AEK-owi

W 3. rundzie eliminacji zespół Damiana Szymańskiego trafił na FC Noah z Armenii. Choć grecki zespół był wyraźnym faworytem, pierwsze spotkanie niespodziewanie przegrał 1:3. Za tydzień w rewanżu w stolicy Grecji AEK będzie więc musiał odrabiać straty.

Największym kuriozum tego spotkania, obok wyniku, było drugie trafienie dla drużyny z Armenii. Jego autorem był Ognjen Cancarevic, czyli… bramkarz. Pokonał on bezradnie próbującego interweniować Thomasa Strakoshę długim wykopnięciem piłki z własnego pola karnego.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mistrz paralimpijski szczerze o głośnej celebracji. “Chciałem się zrewanżować”
Zakaz przeklinania w Formule 1? “Czy my mamy po pięć lat”?
Yusuf Dikec zachwycił na IO 2024. Teraz podbije… Bollywood?
Pojawiły się konkrety. Wiadomo, ile Piesiewicz zarabia w PKOl-u
Red Bull ma poważny problem! Trwa prawdziwy wyścig z czasem
Kacper Woryna przed wielką szansą. Stadion Śląski gotowy na święto żużla
Wojciech Szczęsny pamięta o innych sportowcach. Sentymentalny upominek dla Norwega [ZDJĘCIE]
Hit nad hity! Mamed Chalidow zawalczy z niepokonanym polskim mistrzem KSW!
Kolejne ligowe rozgrywki sparaliżowane? Powódź na Dolnym Śląsku nie ustępuje
Letnie Grand Prix w Wiśle zakończone. Lindvik znów to zrobił!