Zaskakująco świetna gra Niemców
Francuzi to jeszcze aktualni mistrzowie olimpijscy, a także triumfatorzy tegorocznej edycji Ligi Narodów. W pojedynku z Niemcami byli uznawani za zdecydowanych faworytów, ale od dłuższego czasu prowadzona przez Michała Winiarskiego kadra naszych zachodnich sąsiadów spisuje się bardzo dobrze.
Pierwszy set dość niespodziewanie łatwo wygrali Niemcy – triumfowali w nim 25:18. Druga partia stała już na znacznie bardziej wyrównanym poziomie, choć Francuzi prowadzili od pierwszej piłki. W ostatnich akcjach niemieccy siatkarze odwrócili jednak losy partii i wygrali 28:26. Niespodzianka była blisko.
Kapitalny powrót Francuzów
W trzecim secie gospodarze imprezy już nie wypuścili wyraźnego prowadzenia i z dość dużą pewnością wygrali 25:20. Nasi zachodni sąsiedzi byli coraz bardziej zdenerwowani, ale ich plan na czwarty set się nie powiódł – Francuzi z kolei byli niesieni gorącym dopingiem, który pomógł im w wygraniu 25:21 i doprowadzeniu do tie-breaka.
Decydujący o losach spotkania set od pierwszej akcji toczony był na warunkach Francuzów. Choć co chwilę Niemcy zbliżali się do gospodarzy na odległość jednego punktu, to “Trójkolorowi” zdołali dowieźć przewagę do samego końca i wygrali 15:13, notując tym samym imponujący powrót, dający im awans do półfinału.
Francja 3:2 Niemcy (18:25, 26:28, 25:20, 25:21, 15:13)