Legia zna rywali w eliminacjach LKE
W poniedziałek Legia Warszawa poznała potencjalnych rywali w 4. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy – są to FK Auda z Łotwy i KF Drita Gnjilane z Kosowa. Zanim jednak drużyna Goncalo Feio będzie mogła myśleć o tych zespołach, będzie musiała się uporać z Brøndby IF.
Starcie z wicemistrzem Danii będzie dla Legii zdecydowanie trudniejszym zadaniem niż potencjalny dwumecz w 4. rundzie, a zwłaszcza spotkania z Caernarfon Town. Byłym trenerem duńskiej ekipy jest obecny menedżer Lecha Poznań Niels Frederiksen. Prowadził Brøndby IF w latach 2019-2022.
Frederiksen nie dostał telefonu z Brøndby
Na kilka dni przed meczem Legii w Danii menedżer “Kolejorza” udzielił wywiadu tygodnikowi “Tipsbladet”. Frederiksen opowiedział o tym, czy osoby z otoczenia Brøndby IF kontaktowały się z nim w celu uzyskania jakichkolwiek informacji na temat Legii Warszawa.
– Nie, na szczęście udało mi się tego uniknąć. Zastanawiam się, czy poradzą sobie bez mojej pomocy. Myślę, że tak. Mają utalentowanych zawodników, ale mimo to zastanawiam się, czy im się to uda – powiedział były opiekun duńskiej drużyny.
Frederiksen opowiedział też, czego kibice Brøndby IF będą musieli się spodziewać w Polsce. – Będzie intensywna atmosfera. Nie ma co do tego wątpliwości. Czy będzie to kocioł tureckiej czarownicy? Nie wiem, ale na pewno będzie emocjonująco i przy dużej liczbie widzów. Atmosfera i intensywność będą porównywalne z tą w Brøndby. Na trybunach będzie ogromna presja – dodał.