Djoković chce dalej grać
Novak Djoković w końcu uzupełnił swoją gablotę o złoty medal olimpijski. Serb miał już na swoim koncie krążek zdobyty na igrzysk. Podczas imprezy w Pekinie w 2008 roku udało mu się stanąć na trzecim stopniu podium, pokonując Jamesa Blake’a. Teraz, po fantastycznym meczu z Carlosem Alcarazem zdobył złoto, które jak sam mówi, jest dla niego największym osiągnięciem w karierze.
– Jestem dumny, szczęśliwy i podekscytowany zdobyciem złotego medalu po raz pierwszy w mojej karierze dla mojego kraju. To chyba największy sukces, jaki osiągnąłem. Wygrałem prawdopodobnie wszystko, co można wygrać w mojej karierze – powiedział Djoković po meczu.
Kluczowe w jego wypowiedzi było również ostatnie zdanie, w którym podkreślił że wygrał już wszystko. Bardzo szybko zostało to wyłapane przez dziennikarzy, którzy szukali w tym przesłanek o możliwym zakończeniu kariery przez Serba. Ten jednak szybko rozwiał ich wątpliwości, odpowiadając na kolejne pytanie.
– Chcę grać na igrzyskach w Los Angeles. Cieszę się grą dla mojego kraju na igrzyskach olimpijskich czy w Pucharze Davisa – podkreślił.