HomeLekkoatletykaWojciech Nowicki przeprasza kibiców: Bardzo wszystkich rozczarowałem

Wojciech Nowicki przeprasza kibiców: Bardzo wszystkich rozczarowałem

Źródło: Mateusz Ligęza

Aktualizacja:

Wojciech Nowicki nie zdołał powtórzyć sukcesu z Tokio. Polski lekkoatleta zajął dopiero 7. miejsce w klasyfikacji rzutu młotem. Po zawodach sportowiec przeprosił kibiców.

Wojciech Nowicki

Associated Press / Alamy

Słaby wynik Nowickiego

Obok Pawła Fajdka, Wojciech Nowicki był jednym z faworytów polskich kibiców do olimpijskiego medalu. Osiem lat temu w Rio de Janeiro lekkoatleta z Białegostoku wywalczył brąz. Na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio Nowicki zgarnął zaś złoty medal.

Wszyscy sporo sobie oczekiwali po 35-letnim sportowcu. Jego wynik jednak rozczarował. Nowicki uplasował się dopiero na 7. miejscu w klasyfikacji rzutu młotem. Uzyskał wynik 77.42. Do medalu zabrakło mu dwóch metrów. Paweł Fajdek był minimalnie lepszy – rzucił na odległość 78.80m.

Wojciech Nowicki przeprosił kibiców

Po zawodach Wojciech Nowicki porozmawiał z dziennikarzami. Przeprosił kibiców za swój rozczarowujący występ. Przyznał, że był dobrze przygotowany, ale w decydującym momencie nie zdołał wejść na swój najwyższy poziom.

Chciałem przeprosić wszystkich kibiców. Dałem ciała. Siódme miejsce nie powala. Bardzo wszystkich rozczarowałem. Byłem świetnie przygotowany do walki o medal. Wszedłem do koła i nagle pustka. Nie czułem nic… – powiedział po zawodach Nowicki cytowany przez Mateusza Ligęzę.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Gwiazda City chce grać z Lewandowskim i Szczęsnym!
Dwóch Polaków może stracić trenera! Klub rozczarowuje na całej linii!
Fatalne wieści ws. Piotra Zielińskiego. Może nie zdążyć na hit
Dramat Neymara. Jest oficjalny komunikat
Robert Lewandowski ma patent na ten klub! Ważny dzień dla Polaka
Rodado wyznał, gdzie mógł trafić latem. Znane marki
Kto spadnie z Ekstraklasy? Śląsk i Stal w najgorszej sytuacji!
Pep Guardiola tego się obawia! Manchester City zagrożony
Goncalo Feio odejdzie? “Mają nad czym myśleć”
Trener Widzewa odniósł się do spekulacji na temat przyszłości. Jasno