HomePiłka nożnaManchester City gotowy sprzedać mistrza świata. Ma jednak pewne wymagania!

Manchester City gotowy sprzedać mistrza świata. Ma jednak pewne wymagania!

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Fabrizio Romano przekonuje, że Manchester City nie będzie stawać na drodze Julianowi Alvarezowi jeśli chodzi o zmianę klubu. Obywatele oczekują jednak za Argentyńczyka opłaty na poziomie powyżej 50 milionów euro.

Julian Alvarez

MI News & Sport / Alamy

Alvarez może opuścić Manchester City

Julian Alvarez z Manchesterem City wygrał już wszystko i jest gotowy na zmianę otoczenia w celu poszukiwania nowych wyzwań. Argentyńczyk trafił na celownik PSG oraz Atletico Madryt, a jego obecny pracodawca nie ma zamiaru blokować mu transferu. Chce otrzymać jednak za niego godziwą opłatę.

Fabrizio Romano jest zdania, że Manchester City bardzo chętnie porozmawia z innymi klubami na temat transferu uzdolnionego napastnika. Obywatele nie zgodzą się jednak na żadną propozycję w regionie od 40 do 50 milionów euro. Drużyna z Etihad pragnie otrzymać kwotę odpowiadającą wysokim umiejętnościom oraz potencjałowi swojego zawodnika.

24-latek jest seryjnym zwycięzcą i ma na swoim koncie już praktycznie wszystkie najważniejsze trofea. Z klubem sięgał po triumf w Premier League, Puchar Anglii, Klubowe Mistrzostwo Świata, a także Ligę Mistrzów oraz Superpuchar Europy. Z reprezentacją Argentyny dwukrotnie zdobywał Copa America. Został także mistrzem świata w 2022 roku.

W minionym sezonie Alvarez rozegrał dla Manchesteru City 54 mecze we wszystkich rozgrywkach. W tym czasie 19 razy trafiał do siatki i zanotował 13 asyst.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Enrique nachwalił Arsenal. Tak ich określił
Arkadiusz Milik skreślony przez Juventus. Włoskie media nie mają wątpliwości
Jędrzejczyk zdradził, co chciałby osiągnąć z Legią Warszawa. To jego marzenie
Widzew ma powody do radości. Lider drużyny wznowił treningi
Real Madryt przekazał świetną wiadomość. Ancelotti odlicza dni
Ten Hag jest pod presją. Manchester United ma już potencjalnego następcę
Masowe aresztowania we Włoszech. Simone Inzaghi zamieszany
Ameyaw zabrał głos po otrzymaniu powołania do reprezentacji Polski. Zdradził swój kolejny cel
Ruch Chorzów stracił napastnika. Nie wytrzymał nawet roku
Adam Nocoń rozchwytywany. Dwaj pierwszoligowcy powalczą o trenera?