Konieczek o biegu na 3000 z przeszkodami
Alicja Konieczek w fantastycznym stylu zameldowała się w finale biegu na 3000 metrów z przeszkodami. Polka zajęła co prawda piąte miejsce w swoim biegu kwalifikacyjnym, ale przez wysokie tempo wyścigu ustanowiła nowy rekord kraju. Jak sama przyznała po przekroczeniu mety, zrobiła to, po co do Paryża przyleciała.
– Zrobiłam to, co chciałam. Być w TOP5, a wiedziałam, że trzeba biegać mocno. I tak na koło do mety patrzę, jest nas piątka i mówię “leć po ten rekord”. I leciałam – oceniła Konieczek.
Pochodząca z Nowego Tomyśla biegaczka o olimpijski medal powalczy we wtorek. I mimo, że sama zapowiada, że ma jeszcze rezerwy na szybsze bieganie, to faworytką do najwyższych lokat zdecydowanie nie będzie. Jeżeli jednak będzie miała taką samą motywację jak w wyścigu kwalifikacyjnym, to o sprawienie niespodzianki może być bardzo łatwo.