HomeLekkoatletykaLisek wypalił po porażce. “Pozdrawiam wszystkich hejterów”

Lisek wypalił po porażce. “Pozdrawiam wszystkich hejterów”

Źródło: Eurosport

Aktualizacja:

Piotr Lisek zakończył swoje zmagania na igrzyskach olimpijskich w Paryżu na etapie eliminacji. Tyczkarz nie poradził sobie z wysokością 5,70 m – trzykrotnie strącił poprzeczkę na tym etapie. 31-latek w rozmowie z “Eurosportem” nie ukrywał smutku.

Associated Press / Alamy

Lisek odpadł z igrzysk

Nie można wykluczyć, że sobotni występ Piotra Liska był jego ostatnim na igrzyskach olimpijskich. Polski atleta po raz pierwszy w karierze odpadł już na etapie eliminacji IO. Choć poradził sobie bezproblemowo z wysokością 5,40 m i 5,60 m, to trzykrotnie strącił poprzeczkę przy wysokości 5,70 m. Po klęsce rozczarowany 31-latek przeprosił fanów, którzy mu kibicowali, jak i “pozdrowił” hejterów przyznając, że zdaje sobie sprawę, iż wymagania co do niego są wysokie.

Zawsze myślałem, że jestem jak skała. Chyba nie poradziłem sobie z problemami pozasportowymi. Jest mi bardzo przykro. Przepraszam kibiców, którzy trzymali za mnie kciuki. Dziękuję, że jesteście razem ze mną. Nie jest to koniec mojej przygody ze sportem. Muszę parę rzeczy poukładać – rozpoczął sportowiec w rozmowie z “Eurosportem”.

Byłem przekonany, że wejdę do finału, tak się nie stało. Wiem, że są sportowcy, od których wymaga się więcej i ja jestem w tym gronie. Pozdrawiam wszystkich hejterów. Trzeba dawać radę dalej, chyba – podsumował Lisek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Gwiazda City chce grać z Lewandowskim i Szczęsnym!
Dwóch Polaków może stracić trenera! Klub rozczarowuje na całej linii!
Fatalne wieści ws. Piotra Zielińskiego. Może nie zdążyć na hit
Dramat Neymara. Jest oficjalny komunikat
Robert Lewandowski ma patent na ten klub! Ważny dzień dla Polaka
Rodado wyznał, gdzie mógł trafić latem. Znane marki
Kto spadnie z Ekstraklasy? Śląsk i Stal w najgorszej sytuacji!
Pep Guardiola tego się obawia! Manchester City zagrożony
Goncalo Feio odejdzie? “Mają nad czym myśleć”
Trener Widzewa odniósł się do spekulacji na temat przyszłości. Jasno