Lewandowski z optymizmem patrzy na następny sezon
Robert Lewandowski kontynuuje przygotowania do następnego sezonu pod skrzydłami Hansiego Flicka, trenera, który w Bayernie Monachium potrafił wydobyć z niego najlepszą formę. Jednocześnie polski napastnik jest pierwszym, który dostrzega swoją nienajlepszą dyspozycję w ramach ostatniej kampanii.
— Ostatni sezon był dla mnie trudniejszy pod względem fizycznym. Wiem, co zrobiłem źle i co mogłem zrobić lepiej. Ale fizycznie nie widzę różnicy między tym, co robię teraz, a co robiłem dwa lata temu. Wciąż mogę strzelać wiele bramek – rozpoczął „Lewy”. W poprzednim sezonie udało mu się strzelić 26 goli, co było jego najgorszym wynikiem od wielu lat.
Następnie polski snajper zabrał głos w sprawie nowego projektu Barcelony. Przyznał, że wraz z przybyciem Hansiego Flicka widać inny pomysł na drużynę. Zwrócił jednak uwagę, że najważniejsza jest ciężka praca. — Nadchodzi coś nowego. Wiemy, że musimy ciężko pracować, więcej niż w przeszłości. To jedyny sposób, jeśli chcemy coś wygrać. Mamy wielki potencjał w klubie, ale musimy działać jako zespół. Musimy starać się dać z siebie wszystko.
— Xavi wykonał świetną robotę, przyszedł w trudnym momencie. Jest bardzo emocjonalnie związany z Barcą i czasami nie jest to łatwe. Wykonał świetną robotę, choć ostatnie chwile nie były idealne – ani dla niego, ani dla nas. Jasne jest, że kiedy przyszedł do klubu, zmienił wszystko i był rewelacyjny. Jestem dumny, że mogłem być w tym czasie pod wodzą Xaviego – kontynuował Polak dla „ESPN”. Lewandowski pod skrzydłami Xaviego zagrał w 95 meczach – strzelił w nich 59 goli i zanotował 17 asyst.
