Afimico Pululu po awansie
“Duma Podlasia” bardzo pewnie przeszła przez 2.rundę eliminacji do Ligi Mistrzów. Drużyna Adriana Siemieńca wygrała w dwumeczu 7:1 i może z optymizmem spoglądać na czekające ją wyzwania. Zwycięstwo nad FK Poniewież skomentował autor dwóch bramek z rzutów karnych – Afimico Pululu.
– Mimo, że szanujemy naszego przeciwnika to wygraliśmy wyraźnie i bardzo pewnie. Myślę, że mogliśmy spokojnie wygrać wyżej, ponieważ mieliśmy znacznie więcej sytuacji bramkowych. Na szczęście część z nich udało nam się wykorzystać. Jestem wdzięczny Bogu za to, że strzeliłem dziś ważne gole, jest to budujące. To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu – mówił napastnik Jagiellonii.
– Rzuty karne to element gry, nad którym mocno i regularnie pracuję. Tak naprawdę codziennie z naszym bramkarzem ćwiczę strzelanie z jedenastego metra, więc z tego wynika moja pewność siebie. Wiadomym jest, że podczas meczu presja jest nieporównywalnie większa, ale nie mam z nią problemu. Nie dałem się jej, ponieważ wierzyłem w swoje umiejętności. Jestem bardzo szczęśliwy, ale teraz skupiamy się już na najbliższym meczu ze Stalą Mielec – podsumował Pululu.