HomePiłka nożnaMógł grać w Wiśle Kraków, a teraz kosztuje fortunę. Lewandowski traci wielkiego rywala

Mógł grać w Wiśle Kraków, a teraz kosztuje fortunę. Lewandowski traci wielkiego rywala

Źródło: La Gazzetta dello Sport

Aktualizacja:

Robert Lewandowski może odetchnąć z ulgą. Artem Dowbyk, król strzelców La Ligi, opuszcza Hiszpanię. Ukrainiec zasili Romę i będzie jej jednym z najdroższych transferów w historii. A przecież kiedyś niewiele brakowało, by napastnik trafił do… Wisły Kraków.

Robert Lewandowski i Artem Dowbyk

Alex Carreras/IMAGO/pressinphoto/SIPA USA/PressFocus i X Fabrizio romano

Zła decyzja Wisły

Choć Artem Dowbyk ma już 27 lat, to europejską renomę zyskał dopiero w minionym sezonie, gdy został sensacyjnym królem strzelców ligi hiszpańskiej, wyprzedzając Roberta Lewandowskiego o pięć trafień. Jako napastnik Girony, która zakończyła rozgrywki na podium, strzelił aż 24 gole i zanotował osiem asyst. Jego droga jest nietypowa, bo z reguły Ukraińcy, którzy robią zagraniczną karierę, wywodzą z akademii Dynama Kijów i Szachtara Donieck, a Dowbyk jeszcze jako 17-latek grał w III lidze.

Gdy miał 19 lat strzelił dla pierwszoligowego Dnipra sześć bramek w 22 meczach, ale rzadko rozgrywał wtedy całe spotkania. Tyle jednak wystarczyło, by wzbudzić zainteresowanie Wisły Kraków. Do transferu ostatecznie nie doszło. Podobno kością niezgody okazało się 200 tys. euro prowizji, jakie “Biała Gwiazda” miałaby wydać przy transakcji. Finalnie Wisła ściągnęła Denisa Bałaniuka (0 bramek w 10 meczach), a Dowbyk trafił do FC Midtjylland. Napastnik miał jednak kłopot, aby przebić się w Danii, bo nękały go urazy i musiał przejść operację więzadła krzyżowego w kolanie. Napastnik wrócił do ojczyzny, by odbudować formę w Dnipro, które zmieniło nazwę na SK Dnipro-1.

Ale więcej o Dowbyku zaczęto pisać dopiero rok temu, gdy silnie zbudowany napastnik (189 cm wzrostu) zaczął podbijać ligę hiszpańską. W Ukrainie nie miał łatki wielkiego idola, nikt go raczej nie porównywał do wielkiego Andrija Szewczenki, zdobywcy Złotej Piłki na początku XXI wieku. Kibice prędzej podziwiali Dowbyka, bo udowadniał, że niemożliwe nie istnieje. Że można trafić do ligi hiszpańskiej mając 26 lat, a i tak zrobić karierę.

Transfer Dowbyka do Romy

Pojawiały się plotki o transferze do Chelsea, a w swoich szeregach Dowbyka chciał mieć też Diego Simeone, trener Atletico Madryt. 27-letni Ukrainiec podpisze jednak kontrakt z Romą. Rzymianie zapłacą za niego 38 milionów euro plus bonusy, a Girona otrzyma jeszcze 15 proc. z ewentualnej kolejnej sprzedaży napastnika. Taka kwota sprawia, że Dowbyk prześcignie Gabriela Batistutę i zostanie trzecim najdroższym transferem Romy, która więcej wydawała tylko na Tammy’ego Abrahama (41 mln) i Patrika Schicka (42 mln).

To kolejny imponujący transfer Romy, bo kilka dni temu wykupiła za ok. 26 mln euro Matiasa Soule, argentyński talent z Juventusu. Te transfery mają Romie przywrócić Ligę Mistrzów, bo w przyszłym sezonie ta zagra w Lidze Europy. Ale wróćmy do Dowbyka.

Produkcja i reżyseria? Dan i Ryan Friedkin. Właściciele Romy zdobywają Oscara za arcydzieło “Artem Dovbyk w Rzymie”. Ten transfer wywoła duże zamieszanie na mieście” – pisze “La Gazzetta dello Sport”, odwołując się nie tylko do faktu, że Dan Friedkin to producent filmowy, ale także do fanatyzmu rzymskich kibiców. Oczywiście nie będzie to powitanie na miarę tego, gdy do Romy trafił Paulo Dybala, ale spokojnie, fajerwerków nie powinno zabraknąć.

Zastąpić Lukaku

To właśnie z Dybalą Dowbyk będzie musiał znaleźć nić porozumienia, ale – przynajmniej na papierze – duet wygląda imponująco. Ukrainiec będzie musiał zastąpić Romelu Lukaku, który w poprzednim sezonie we wszystkich rozgrywkach zdobył 21 bramek. Poprzeczka została zawieszona wysoko, ale przecież Ukrainiec może przebić ten wynik. Imponuje siłą fizyczną, jest szybki, groźny w powietrzy i dysponuje też świetną lewą nogą.

Symboliczne bramki Dowbyka

Gole Dowbyka, co podkreśla sam piłkarz, mają także wymiar symboliczny. Artem pochodzi z miasta Czerkasy, które leży nad Dnieprem. Tam, akurat nie ma ognia, ale mieszkańcy i tak muszą być czujni, czy nigdzie nie przelatuje dron, oraz mają nieustanne problemy z dostawą prądu. W Ukrainie wciąż giną setki cywilów. I choć uwaga mediów przeniosła się teraz na Strefę Gazy, to nie można zapominać o tym, co się dzieje za naszą wschodnią granicą. Bramki Dowbyka radują tych przed telewizorami, ale i tych, co walczą w okopach.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dawidowicz ostro krytykowany przez Włochów. Zieliński w innej sytuacji
Cash wrócił do gry po kontuzji. Moder na trybunach!
Bundesliga: Bayern z autostradą do mistrzostwa. BVB i Bayer zrobili swoje
Lech ekspresowo rozpoczął mecz z GKS-em! Ishak otwiera wynik [WIDEO]
Bayern zareagował po dotkliwej porażce z Barceloną. Lepiej się nie dało
Trener Kotwicy wściekły na swojego zawodnika. Mocne słowa na pomeczowej konferencji
Thomas Mueller w roli trenera? Niemiec zabrał głos
Zalewski ma kłopoty. Potwierdzono decyzję trenera Romy
Koulouris pogrążył Lechię! Pogoń w końcu wygrywa na wyjeździe [WIDEO]
Dawidowicz z koszmarnym występem. Inter z Zielińskim gromi [WIDEO]