Świetny początek, słaba końcówka
Polacy znakomicie rozpoczęli zmagania w paryskim turnieju. Bardzo aktywny pod koszem był Bogucki, a zza łuku trafiali Zamojski oraz Sokołowski (ten drugi nawet z faulem). W pewnym momencie przewaga biało-czerwonych wyniosła nawet sześć punktów (9:3)! Niestety bardzo szybko, bo po zaledwie nieco ponad dwóch minutach gry, reprezentacja Polski przekroczyła limit sześciu przewinień. Każdy kolejny faul oznaczał więc dwa rzuty wolne dla Francuzów. Na szczęście rywale niedługo później sami do tego limitu dobili.
Polakom udało się w kolejnych minutach utrzymać małą przewagę, choć gospodarze zaczęli rozkręcać się na obwodzie. Kolejne trafienia za dwa punkty pozwoliły im odrobić straty. Na domiar złego Polacy przekroczyli kolejny limit fauli – przy dziewięciu każde kolejne przewinienie oznaczało już nie tylko dwa rzuty wolne dla rywali, ale też posiadanie. A to znacząco utrudniło polskiej reprezentacji grę w defensywie.
W środę starcie z faworytem
W końcówce zabrakło lepszej skuteczności. Francuzi zachowali też więcej sił i kilka razy zdołali zebrać piłkę po swoich niecelnych rzutach. Najpierw udało im się wyjść na prowadzenie, a potem – po zdobyciu punktu numer 19 – gospodarze kilka razy starali się zakończyć ten mecz trafieniem z dystansu. Pierwsze próby nie przyniosły skutku, lecz Lucas Dussoulier w końcu dobrze przymierzył i Polacy swój pierwszy mecz na turnieju w Paryżu niestety przegrali.
Polska kadra nie traci jednak szans na dobry wynik, choć w środę czeka ją starcie z bardzo trudnym rywalem. O godz. 22:35 reprezentanci rozegrają swój jedyny tego dnia mecz i zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi, czyli jednym z faworytów do złota. W kolejnych dniach Polacy zagrają jeszcze z Litwą i Chinami (w czwartek), Holandią i Serbią (w piątek) oraz z Łotwą (w niedzielę). Bezpośredni awans do półfinałów wywalczą dwie z ośmiu najlepszych drużyn, a zespoły sklasyfikowane na miejscach 3-6 zagrają o dwa pozostałe miejsca w półfinałach.
Polska – Francja 19:21 (Zamojski 6, Bogucki 6, Matczak 3, Sokołowski 4)