Krzysztof “Diablo” Włodarczyk o walce z “PashąBicepsem”
W ostatnim czasie w przestrzeni internetowej zaczęło pojawiać się coraz więcej informacji o tym, że walka Krzysztofa “Diablo” Włodarczyka na FAME MMA 22 nie dojdzie do skutku. Rozgoryczony tym faktem był Jarosław “PashaBiceps” Jarząbkowski, który miał zmierzyć się z byłym mistrzem świata WBC i IBF. Pojedynek stanął pod znakiem zapytania przez kontuzje kostki, której nabawił się “Diablo”.
We wtorek mistrz pojawił się w studiu Kanału Sportowego, żeby rozjaśnić pojawiające się wątpliwości. W rozmowie z Maciejem Turskim Włodarczyk pokazał kontuzjowaną nogę i co istotniejsze, dokumentację medyczną potwierdzającą uraz.
– Ja nie chce, żeby znów jakieś halo poszło w moją stronę, Włodarczyk, za przeproszeniem, obsrał się i zrezygnował z walki – stwierdził “Diablo”.
Włodarczyk doznał urazu zerwania więzadła łączącego kość strzałkową i piszczel. Były mistrz dla usztywnienia kontuzjowanej kostki musiałby zawalczyć w butach bokserskich, a z tego powodu chciał zmiany formuły walki z “Pashą” z MMA na K1. Kiedy propozycja została odrzucona przez obóz Jarząbkowskiego, sam zawodnik w mediach społecznościowych ogłosił, że walki nie będzie. Zdaniem Włodarczyka, to nie do końca jest prawdą, a on sam będzie gotowy na pojedynek.
– Mówię to teraz, że jestem gotowy na MMA. Tylko poproszę o buty. Buty bokserskie, które nic nie robią. One nie będą z kolcami, nie będą z klejem, z ostrogami czy czymkolwiek innym – zaapelował Włodarczyk.
Federacja FAME nie odniosła się jeszcze publicznie do losów pojedynku. W komentarzu w serwisie X oficjalny profil organizacji poinformował jedynie, że ta jest “w stałym kontakcie z obozami obu zawodników”.