HomeSiatkówkaIO 2024: Bryl i Łosiak zaczęli od zwycięstwa. Udany początek siatkarzy plażowych

IO 2024: Bryl i Łosiak zaczęli od zwycięstwa. Udany początek siatkarzy plażowych

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Michał Bryl i Bartosz Łosiak udanie rozpoczęli zmagania w turnieju siatkarzy plażowych na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Polski duet bez większych kłopotów pokonał w dwóch etach Thomasa Hodgesa i Zachery’ego Schuberta z Australii

Bryl i Łosiak

Liam Asman/SPP / PressFocus

Udany start zmagań siatkarzy plażowych

W pierwszym secie polski duet utrzymywał przewagę praktycznie od samego początku. Rywale z Australii zdołali wyjść na prowadzenie tylko dwa razy – przy 5:4 i 6:5. Później to Bryl i Łosiak zaczęli przeważać, a od stanu 10:10 zdobyli pięć punktów z rzędu. Przewagę utrzymali do samego końca i wygrali 21:16.

W drugiego seta lepiej weszli Hodges i Schubert, którzy zdołali odskoczyć polskiemu duetowi na dwa punkty. Bryl i Łosiak dogonili ich przy wyniku 6:6 i jak się później okazało, nie dali już rywalom szansy na choćby wyrównanie rezultatu. Potwierdzili swoją przewagę zwycięstwem 21:16 i w całym spotkaniu 2:0.

Polski duet wróci do gry w najbliższy czwartek. Rywalami Polaków będą Francuzi Remi Bassereau i Julien Lyneel, którzy na otwarcie zmagań przegrali z Niemcami Nilsem Ehlersem i Clemensem Wicklerem.

Michał Bryl/Bartosz Łosiak – Thomas Hodges/Zachery Schubert 21:16, 21:16

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Władze Romy zrównane z ziemią. Były piłkarz nie bierze jeńców
Lewandowski wybrał swoją “drużynę marzeń”. Nikt z Barcy
Anglicy: Lewandowski na 2. miejscu w wyścigu po Złotą Piłkę 2025! Nieoczekiwany faworyt!
Wyjątkowa historia Basse. Jego mama opowiada, jak trafił do Śląska Wrocław
Robert Lewandowski zagra z Celtą? Poznaliśmy najnowsze informacje
Lechia Gdańsk ma problem. Przegrała z Durmusem w sądzie
Kiedy Rodri wróci do gry? Zdobywca Złotej Piłki zabrał głos
Raków zaprasza na mecz specjalnego gościa. Wielki powrót
Probierz powinien zwrócić na to uwagę. Legenda wytyczyła drogę
UEFA zmienia zasady el. MŚ 2026. Polacy się cieszą, a inni grzmią