Śląsk Wrocław w ogniu krytyki
Podczas dyskusji w programie “Moc Futbolu” pojawił się temat formy Śląska Wrocław. Wszyscy dziennikarze zauważają ogromną dysproporcję w grze Trójkolorowych podczas ostatnich sezonów. – Ja uważam, że poprzedni sezon to była po prostu anomalia. Trener Jacek Magiera zrobił zdecydowanie wynik ponad stan, a Śląsk miał w tamtym sezonie wynik ponad stan. Mówią o tym nawet statystyki. Teraz widzimy powrót do tego, na co tak naprawdę stać tę drużynę. Wydaje mi się, że z taką kadrą zajmą miejsce 10-18, ale nie wyżej. Nie jestem optymistą przed rewanżem z Rygą — podkreślił Hubert Bugaj.
Do rozmowy włączył się też Marek Jóźwiak, który zwrócił uwagę na to, że WKS nie wzmocnił się wystarczająco po stracie Erka Exposito. To przecież absolutnie najważniejszy gracz w poprzednim sezonie. – Śląsk ma jednego z najbardziej defensywnych napastników w lidze — powiedział na temat Sebastiana Musiolika.
Pozytywnych przemyśleń dotyczących drużyny z Wrocławia nie ma też Tomasz Lipiński. Dziennikarz jest zawiedziony z kolei całą kadrą zespołu. – Śląsk to chodząca przeciętność. Tam nie ma zawodnika, dla którego chciałbym pójść na stadion czy też włączyć telewizor. Nikt tam się nie wyróżnia. Wszyscy są do siebie strasznie podobni — podsumował ekspert “Kanału Sportowego”.