HomeSporty walkiBułgarskie media opisują porażkę Damiana Durkacza. “Łatwy awans”

Bułgarskie media opisują porażkę Damiana Durkacza. “Łatwy awans”

Źródło: Novinite.com

Aktualizacja:

Kontrowersyjna porażka Damiana Durkacza była w sobotę jednym z głównych tematów dyskusji w polskiej przestrzeni medialnej. Zaskakująco inaczej pojedynek był jednak opisywany w Bułgarii.

Damian Durkacz

DPPI Media / Alamy

Bułgarskie media o pojedynku Damiana Durkacza

W sobotę swoją pierwszą, i jak się okazało ostatnią, walkę na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu stoczył Damian Durkacz. Polak zdaniem wielu komentatorów został oszukany przez algierskiego sędziego, przez co mimo znaczącej przewagi, musiał uznać wyższość swojego rywala. W polskiej przestrzeni internetowej po werdykcie zawrzało, a temat sędziowskich kontrowersji przejął nagłówki mediów.

Zupełnie inaczej pojedynek widziały jednak bułgarskie media. Portal “Novinite.com” podkreśla “łatwy awans Rami Kiwana do 1/8 finału” bokserskiego turnieju. Co prawda Bułgarzy przyznają, że to Durkacz miał przewagę w pierwszej rundzie, ale kontrowersyjne sędziowskie napomnienia ich zdaniem wynikały z tego, że Polak był “coraz bardziej sfrustrowany”.

W artykule opisującym walkę próżno szukać opinii o decyzjach sędziego. “Novinite” podkreśla jednak, że w trzeciej rundzie “Durkacz kontynuował swoje niesportowe zachowanie, zdobywając kolejne ostrzeżenie i umacniając zwycięstwo Kiwana”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami
Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Maddison show! Manchester City jest oszołomiony!
Trener beniaminka zawiedziony po porażce. Gorzkie słowa szkoleniowca
Trener Dawidowicza nie wytrzymał. Mocne słowa na konferencji
Dawidowicz ostro krytykowany przez Włochów. Zieliński w innej sytuacji
Cash wrócił do gry po kontuzji. Moder na trybunach!
Bundesliga: Bayern z autostradą do mistrzostwa. BVB i Bayer zrobili swoje